Treści poniżej zawierają słowa powszechnie uznawane za wulgarne. Zachowaj ostrożność, bo możesz się zgorszyć (co też polecam). (Dupa to nie jest przekleństwo, w wielu komiksach dla dzieci widziałem dupa)
Jeśli masz poniżej 100 IQ to pal wroty i hamuj piętą. A najlepiej nawet nie podchodź.
aha ok no gratuluję dla kolegi intelektu, czytania ze zrozumieniem et cetera
✬✬✬✬✬✬✬
Stulejrad to stan umysłu i dostarcza nieskończonych pokładów beki, chłop co jak sesja go nudzi to robi z niej ero, bo na nic ciekawszego go nie stać XDXD top kreatywność kekw
a jeszcze ludzi wrzuca na czarną listę z powodów, które go nie dotyczą XDXDXD ego top
✬✬✬✬✬✬✬
Pod dużą gwiazdką, znajduje się przybliżenie sprawy Ayari. Zainteresowanych zapraszam do lektury, jak również zachęcam do dzielenia się swoimi doświadczeniami w tej materii.
Ayari (259) (a raczej Łukasz J.) nie tylko wmawia ludziom, że jest laską, ale też kradnie zdjęcia tej dziewczyny - jeszcze za czasów swojej bytności w BCO podawał je za swoje (screeny), co już samo w sobie jest chujstwem. Co więcej - wspólnie z Kalmarem dotarliśmy do informacji, kim ten gracz jest naprawdę, więc nastał koniec jego wykrętów.
Wiemy nawet, w którym domu mieszka.
Łukasz, będąc w gronie znajomych Asi, wykorzystywał fakt dostępu do jej zdjęć, które nie były udostępnione jako publiczne na Facebooku - może liczył, że w ten sposób nie zostanie namierzony, jednak jak widać, dla chcącego nic trudnego, bo używając wyszukiwania obrazem, znalazłam Instagrama Asi - na którym Łukasz był obserwującym, jak i znalazłam ją na Facebooku - miała go w znajomych. Samo konto Łukasza zostało zidentyfikowane przez Kalmara, bo było podpięte pod konto Spotify udostępnione na discordzie, więc można powiedzieć, że niemalże nas zapraszał do działania takim ułatwieniem.
Dziewczyna została skutecznie powiadomiona o tym procederze, dostała cały zestaw dowodów i teraz dalsze losy sprawy kradzieży jej tożsamości leżą w jej rękach - jednak już zapowiedziała, że nie zostawi tak tej sprawy.
Jeżeli ktoś posiada jeszcze jakieś dowody na kradzież tożsamości przez tego gracza, to prosimy je podesłać do mnie albo do Kalmara (169) - przekażemy je do prawowitej właścicielki zdjęć, w końcu im więcej dowodów, tym lepiej, a przy okazji może uda się ustalić, od jakiego czasu Łukasz J. wykorzystuje wizerunek Asi.
[Zgodnie z art. 190a § 2 Kodeksu karnego podszywanie się pod inną osobę poprzez wykorzystanie jej wizerunku, innych danych osobowych lub innych danych, za pomocą których jest ona publicznie identyfikowana, w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.]
To, co obecnie kolega Łukasz robi, ma swoją nazwę - catfishing - i obecnie chyba nie ma osoby, która nie znałaby tego pojęcia.
W życiu zaczyna się zazwyczaj od małych kłamstewek, a jak ktoś już ciśnie w oszukiwanie ludzi co do swojej tożsamości (nawet jak nikt o nią nie pytał - jak z tymi zdjęciami, które wykorzystywał do celów atencyjnych - wrzucanie zdjęć na klanowe serwery w końcu nie jest obowiązkiem), to aż się boję pomyśleć, co będzie następne.
Na deser nadmienię, że Ayari wcześniej znajdował nieudolne tłumaczenia na wszystko, co już wtedy wskazywało, że nie jest tym, za kogo się podaje: chociażby że konto na discordzie, jak i na steamie, ma po bracie, bo brat nie ma czasu grać, bo nie chciał, żeby nitro się marnowało, bla bla bla. Mhm, tak. Takie rzeczy na pewno się zdarzają, szczególnie z tym discordem. W takim razie nieprane majtki po bracie też pewnie nosi, w końcu to podobny poziom prywatności.
Konto do LoLa ma kupione, a pozuje na pro gracza, więc oszustw z jego strony może być więcej, niż podejrzewamy.
Parę słów do Ayari:
Zastanawia mnie od tych dwóch lat jedno - na chuj ta cała pajacerka?
Naprawdę aż tak bardzo potrzeba wmawiać ludziom, że jest się kimś innym w rzeczywistości?
Nie wystarczy odgrywanie w y m y ś l o n e j postaci w grze, która dokładnie na tym polega?
Nie liczę nawet, że odpowie na te pytania i się jakkolwiek ustosunkuje. W końcu, jak już kilkukrotnie zauważyliśmy, wychodzi z założenia, że jak będzie siedział cicho, to problem zniknie i będzie mógł bezkarnie wrócić do swojego procederu - tyle, że nie tym razem. Tym razem tej machiny nie uda się już zatrzymać.
↢
✬✬✬✬✬✬✬
Pragnę powiedzieć, że Kalmar jest moim najlepszym amoziomalem od 1410, my razem na Grunwald jechali ruchać krzyżackie kurwy i żadne dramy nas już więcej nie poróżnią. Jesteśmy prawdziwymi przyjaciółmi, niezależnie od tego co hejterzy wyszczekują. Pogodziliśmy się, oboje wyciągnęliśmy do siebie rękę i tylko to się teraz liczy.
Na pohybel fałszywym odpadom i jak kto znowu spróbuje między nas wsadzać jakieś toksyczne wysrywy, to już może sobie ochraniacz na dupsko szykować, bo ja lacza trzymam w pogotowiu.
✬✬✬✬✬✬✬
Beniximris narcystyczny egocentryk bez grama kompleksów
Pokarany rotacyzmem, który jednak nie jest wielką szczerbą na splendorze - podobnie jak blizna przecinająca jego prawy policzek i grzbiet nosa.
✬✬✬
— Ja wiem, że pięćset to jest dużo, ale spójrz tylko na mnie. — Powiedział wprost do Fabiana, uśmiechając się najbardziej czarująco, jak potrafił - a potrafił naprawdę nieźle, bo ćwiczył takie rzeczy przed lustrem każdego poranka. Przekrzywił rogatą głowę i nachylił się, sięgając po swoją szklankę. Wszedł w rolę perfekcyjnie. — Mamy jeszcze, powiedzmy, dziesięć minut na łozmowę. Co ty na to, żebyśmy może omówili jednak tę stawkę? — Ruszył różowym, obwieszonym bimbadełkami ogonem i ułożył go sobie na kolanach, kiedy oparł się z powrotem na fotelu. Wziął łyk i westchnął. — Widzisz, ja jestem stworzony do życia w bogactwie i luksusie, a muszę chodzić po kanałach i łatować miłości cudzego życia. — Rzucił dramatycznie, jakby faktycznie zaraz miał się popłakać. — Muszę za coś żyć, ale... — Westchnął, ocierając nieistniejącą łezkę z policzka. — ...ale nie mogę sobie odmówić błyskotek. Zwłaszcza takich, któłe mają faktycznie jakąś wałtość i mogą tylko lśnić pładawnym światłem w moim splendorze. — To mówiąc, trącił pazurem bimbadełko przy łańcuszku oplatającym jeden z rogów.
✬ Jestem babą, ale wypowiadając się używam zarówno formy żeńskiej, jak i męskiej, zależnie od tego, na kogo się danego dnia czuję. ✬NIE gram sesji z osobami, które nie potrafią czytać, czytać ze zrozumieniem i pisać w co najmniej przeciętnym stopniu poprawnie po polsku. ✬NIE gram sesji bez zapytania mnie o to, czy w ogóle chcę grać, więc jeśli zamierzasz wysłać mi biedawstęp bez pytania, to już teraz możesz go sobie włożyć przez odbyt aż do esicy, żeby przypadkiem zbyt szybko stamtąd nie wyszedł. ✬ a) Jeśli już gram, to obojętna jest mi płeć postaci i nie wykluczam prawie żadnych wątków, o ile będą prowadzone z sensem. Motywów ero nie gram, nie jara mnie to, nie mam z tego funu, jestem asem. b)Sesje gram T Y L K O przez [discorda], gdyż cenię sobie wygodę. Utrudnienia w postaci poczty na amo mnie tylko zniechęcają. ✬ Weź też pod uwagę, że mam wyjebane w twoje triggery, więc jeśli opis mordowania gówniaków daje ci flashbacki z twojego starego najebanego, to zwyczajnie się nie zgłaszaj. 🖤 ✬ Gra mechaniczna nie jest moim priorytetem, a statystyki mechaniczne nijak nie przekładają się na to, kim gram. ✬ Nie dołączę do klanu nawet jeśli mi obciągniesz, bo only rodzina Majima w moim serduszku. ✬ Nie obchodzi mnie rozlewana herbatka. ✬ Zrób mi louda. ✬ Mianowanie się mistrzem AI i próbowanie robić sobie na tym hajs czy cokolwiek jest lamerskie. Naucz się rysować, cepie, to może będę cię szanować.
A obrazek do Benixa został przerobiony precyzyjnie przeze mię, mogę udostępnić oryginał.