24-01-2021, 00:22
Trochę ciężko mi się wypowiedzieć w tym temacie gdyż sam projekt czarnoksiężnika wydaje mi się pisany na kolanie. Nie za bardzo widzę jakieś miejsce dla... "maga jeszcze bardziej nastawionego na obrażenia" bo tym właściwie jest czarnoksiężnik. Magowie i tak byli jednymi z tych postaci które potrafiły wyciągać naprawdę bardzo wysokie obrażenia. Nie odnajduje w tej klasie żadnych ciekawych czy innowacyjnych mechanizmów (w przeciwieństwie do np. nowej rasy wilkołaka, która o ile nie wydaje mi się bardzo silna, to bez wątpienia jest czymś świeżym). Będzie to po prostu trochę inny mag. Czy lepszy czy gorszy to finalnie wyjdzie z praniu.
Zaś co do zaproponowanych poprawek:
1) Uważam, że czarnoksiężnik powinien mieć możliwość umagiczniania kosturów/lasek. Chociażby dlatego, żeby omyłkowo jakiś nowy/mało spostrzegawczy gracz nie zepsuł sobie ery wybierając czarnoksiężnika nie mając w klanie solidnego maga który zapewni mu ekwipunek.
2) Magowie (no i teraz czarnoksiężnicy) i tak nie mają najmocniejszego uniku, więc delikatne wzmocnienie go u czarnoksiężnika na pewno nie wywróci gry do góry nogami. Dodatkowo ułatwi to trochę start. Nie za bardzo rozumiem czym są poparte różnice w ilości otrzymywanego uniku między magiem a czarnoksiężnikiem. Jesteście w stanie przedstawić jakieś wyliczenia którymi bylibyście w stanie podeprzeć taką decyzję? Żartuję. Wiem, że zrobiliście tak, żeby po prostu czymś się różniło xD
Co do sugestii Nehera: Oba pomysły to cholernie potężne wzmocnienia. Nie zdziwiłbym się gdyby wprowadzenie któregoś z nich (zwłaszcza kostur 5k int/szybkość!) zdegradowałoby maga do roli bardziej rzemieślnika od umagów niż walczącego.
Zaś co do zaproponowanych poprawek:
1) Uważam, że czarnoksiężnik powinien mieć możliwość umagiczniania kosturów/lasek. Chociażby dlatego, żeby omyłkowo jakiś nowy/mało spostrzegawczy gracz nie zepsuł sobie ery wybierając czarnoksiężnika nie mając w klanie solidnego maga który zapewni mu ekwipunek.
2) Magowie (no i teraz czarnoksiężnicy) i tak nie mają najmocniejszego uniku, więc delikatne wzmocnienie go u czarnoksiężnika na pewno nie wywróci gry do góry nogami. Dodatkowo ułatwi to trochę start. Nie za bardzo rozumiem czym są poparte różnice w ilości otrzymywanego uniku między magiem a czarnoksiężnikiem. Jesteście w stanie przedstawić jakieś wyliczenia którymi bylibyście w stanie podeprzeć taką decyzję? Żartuję. Wiem, że zrobiliście tak, żeby po prostu czymś się różniło xD
Co do sugestii Nehera: Oba pomysły to cholernie potężne wzmocnienia. Nie zdziwiłbym się gdyby wprowadzenie któregoś z nich (zwłaszcza kostur 5k int/szybkość!) zdegradowałoby maga do roli bardziej rzemieślnika od umagów niż walczącego.