Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Event zielarza + zmiany zielarza
#1
O evencie Zielarza dużo osób mówi, a jednak nigdy event nie powstał. W moim odczuciu, problem dotyczy samej mechaniki tej postaci. Przetestowałem nieco tę profesję i kilka moim spostrzeń i pomysłów.

Zielarz w liczbach:
Koszty pól:
Pierwsze dwa pola - 30 mithrilu, każde kolejne to 30+30x(N-1) . Nie pozwala to na swobodną grę graczom bez klanu, gdyż potrzebują bardzo dużego zaplecza hodowcy, dającego mitrhril. A więc np. 251 poletko kosztuje 7500 mithrilu
Jedynym stoperem liczby pól, jest energia, gdyż pół dziennego przyrostu zielarz poświęca na sianie, a drugie pół na zbiór (musi to robić o konkretnej godzinie, inaczej ma gorsze zbiory). A więc poziom poletka jest ograniczany wprost przez lvl.

Czy jednak jest to wynagradzane dla tych, co od początku ery sieja? Otóż nie, gdyż skill najlepiej zdobywa się poprzez... Suszenie ziół, nie uprawy:
0,2 energii za suszenie -> 0,01 zielarstwa
0,3 energii za sianie -> 0,01 zielarstwa
0,3 energii za zbieranie-> 0,01 zielarstwa

Także bardziej opłaca się suszenie niż sianie i zbieranie, a więc wpisanie ilości energii, bez żadnego ryzyka.
Wysuszyłeś 99990 sztuk ziół i otrzymałeś w zamian 9492paczek nasion. Zdobywasz 94.920000000012 w umiejętności zielarstwo. (Wróć)
Wysuszyłeś 99990 sztuk ziół i otrzymałeś w zamian 9468paczek nasion. Zdobywasz 94.680000000012 w umiejętności zielarstwo. (Wróć)
Wysuszyłeś 99990 sztuk ziół i otrzymałeś w zamian 9493paczek nasion. Zdobywasz 94.930000000012 w umiejętności zielarstwo. (Wróć)
Wysuszyłeś 99990 sztuk ziół i otrzymałeś w zamian 9543paczek nasion. Zdobywasz 95.430000000012 w umiejętności zielarstwo. (Wróć)

Tutaj jednak zauważyłem, że przy dużej ilości suszenia, powodzenie nie jest 100% (przy małych ilościach, nie wiem czy jest tak samo czy 100%) - do tego, dodatkowy skill chyba nie przekłada się na większą skuteczność. Bug, czy tak ma być? Nie można też kliknąć odśwież, gdyż wyskakuje błąd "wpisz poprawną wartość" (inaczej niż w górach i w większości prac rzemieślniczych).

Także aby zdobyć posąg zielarstwa, wystarczy: wbić szybko level i potem suszyć zioła. Zielarz w ogóle nie musi tykać zasiewania roślin, by mieć dużo zielarstwa. Np ja teraz, wydając ok 20k energii na postaci wojowniczej, bez siania mam: Zielarstwo: 1149.11
Sianie i zbieranie daje więcej doświadczenia no i daje dużo ziół - to jest jedyna korzyść z siana.

Proponowane zmiany w zielarzu:

W moim odczuciu, gra zielarzem powinna bazować na uprawie, a nie na suszeniu/nabijaniu lvl, zwłaszcza, że do suszenia ziół wystarczy wziąć budynki i

Moja propozycja:
  • Limit ilości pół zależny od poziomu zielarstwa (a nie lvl) np. 50 pół + skill/10, czyli 5000 poletek, przy skillu 49500 (lub skill/10, czyli przy skillu 24750).
  • (Opcjonalnie) niższa cena rozbudowy
  • Większy skill z upraw - bazowo równy suszeniu, można by to wprowadzić poprzez zmniejszenie kosztu siania i zbierania do 0,2 za akcję
  • Urozmaicenie skilla od terminu zbioru zioła (przelicznik 0,5-1,5) w stosunku do tego, co jest optymalnie (1,5) a 0,5 dla zebrania po 4 resetach (młode ziółka) oraz dla zwiędłych badyli - tak by wyczekanie na odpowiedni zbiór dawał więcej skilla (a nie tylko expa)
  • (opcjonalnie) uzależnić exp/skill od tego, co jest uprawiane- trudniejsze zioła, by były bardziej opłacalne
Po co zwiększać skill z uprawy? By nagrodzić tych co robią to cała erę dobrze, a dać w kość cwaniakom, co wbiją wysoki lvl, posuszą a potem dobiją skilla.
Minimalna zmiana, to pierwsza i trzecia kropka.W ten sposób, najbardziej opłacalne byłoby sianie, a za pozostałą energię (limit ze skilla), może ususzyć część swoich zbiorów.

Event:
Od 75 poziomu i/lub 2 tys zielarstwa, w lesie można znaleźć magiczne nasiona  z szansa na potkania 0,5% (ilość nasion random(1; 1+podłoga (zielarstwo/500))).
Możliwość siania magicznych nasion - od 2500/3000 zielarstwa.
Szansa powodzenia wyrośnięcia magicznej rośliny:
10%+zielarstwo/500 -> 100% przy 45k zielarstwa

Liczby i proporcje trzeba by sprawdzić najlepiej w praktyce, ew. może zielarze czy inni rzemkowi experci mogą się wypowiedzieć, jednakże wydaje mi się, że taki event byłby w miarę uczciwy, a lepszy taki, niż żaden. Po erze znalibyśmy błędy, które byśmy mogli poprawić. Zielarze i tak długo już czekają na swój event.



Proszę o komentarze, co myślicie o takim evencie.
Odpowiedz
#2
W skrócie, największy Twój błąd polegał na wyciąganiu wniosków z testowania zielarza na wojowniku 250 dnia ery z nieograniczonymi środkami.

Zacznijmy od początku:
- w całości nie bierzesz pod uwagę jak wyglądają realne możliwości zielarza ani co on robi na początku. Nie ma nieograniczonych zasobów ani dowolności.

-Praktycznie każda profesja nie nadaje się do swobodnej gry dla ludzi bez klanów i chcących coś osiągnąć. Chyba, że obniżamy kryteria, kowal/stolarz potrzebuje surek, hodowca kogoś kto poszuka chowańców, drwal licencji, alchemik ziółek, zielarz mithrilu i złota, WB/ST ekwipunku i złota, Mag tylko złota. Każdy budynków. Od biedy solo górnik z budynkami coś zagra albo hodowca jak ma kogoś kto mu poszuka chowańców.

-Posąg i suszenie w twojej wizji ma dwie wady konstrukcyjne:
*Trzeba mieć co suszyć
*Oraz jakoś expić
A wbrew błędnemu testowi z nieograniczonymi surkami i energią, taki zielarz nieważne jak długo się pobawi, przegra na posągu z takim, który będzie potem siał/zbierał, przez dysproporcje doświadczenia od pewnego momentu, oraz fakt, że suszący musi tracić energię by wbić poziom. Oraz nie ma tyle energii by się bawić.

- Sianie i zbieranie wychodzi z tego powyżej, czemu nie jest tak tragiczne. Dodatkowo zapewnia ziółka Smile

-motyw cwaniaka suszącego też wyjaśniłem wyżej.

Propozycje

Generalnie swoimi sugestiami i brakiem znajomości startu oraz prowadzenia zielarza wprowadzasz go mocniej w to czego chciałeś uniknąć : Suszenia, oraz ograniczasz zbieranie i sianie. Wyjaśnię dla tych co mogą nie wiedzieć.

Propozycja pierwsza ogranicza pola, problem w tym że ogranicza tak mocno, że już dzisiejsi zielarze od pewnego momentu w którym mithril płynie coraz mocniej skazani byliby na drastyczne obniżenie ilości pól. Pozostałą energię musieliby użyć na suszeniu lub innych działaniach dla posiadania doświadczenia. Ogranicza też drastycznie produkcje zielarza oraz poziomowanie. (tylko przez pierwsze tydzień-dwa zielarz bardziej suszy niż sadzi-zbiera, ograniczenie tego drugiego zabiera mu jedyny skalujący się exp.)

Propozycja trzecia skoro sianie-zbieranie kosztuje mniej energii, a ograniczamy ilość pól to na co wydadzą energię zielarze? ->Suszenie oraz inne czynności na doświadczenie.

Tańsze pola nie sprawią, że jest to profesja bez klanowa, a pytanie czy warto?
Jak tniemy ilość pól to exp za lepsze suszenie może tego nie wynagrodzić.
Exp za trudniejsze zioła? To, że czegoś mniej wyhoduje Zielarz nie oznacza, że akurat to zioło jest potrzebne. (coś jakbyśmy wynagradzali geologa na Cynę)

Pozostałe problemy: Zielarze co suszą nie są cwaniakami, oraz chętnie się dowiem jak wbić szybko wysoki poziom, lub definicję wysokiego poziomu? Ponieważ zielarz bez siania/suszenia nie ma progresywnego doświadczenia i nie przeskoczy szklanego sufitu, jak będzie robił inne profesje to nie suszy, więc nie siedzi na posągach.

Zielarzy bardzo późno ogranicza poziom w celu ilości pól sadź/zbieraj, wcześniej nie ma na tyle mithrilu by mogli sobie pozwolić na maksy.

Zabiłeś alchemika, bo zielarz nie nadąży z robieniem ziół.

Event

Pomysłów na event zielarza jest chyba 3 albo 4, problem nie polega na pomyśle, tylko zmiany mechaniki zielarza w celu ograniczenia pewnych złych zjawisk jakie da sam event bez zmian. Czytaj wyścigu pieniążków.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości