Będąc już na finiszu IA można pokusić się o spojrzenie na to, co nie do końca na nich grało. Uważam, że jednym z problemów igrzysk/ery/balansowania są gracze przypadkowo nabijający za dużo umiejek lub co tam umieli wycwanić.
Ludzie pracują prawie pół roku tylko po to, żeby na koniec dotrzeć do muru i patrzeć na to, co komu szybciej wejdzie.
Teza kolegi: Obecnie wygląda to tak, że unik jest o wiele łatwiej nabijać jak trafienie w umiejkach.
Zielek 300lvl 63 270 uniku i 46896 trafienia z umiejek hmm???
weźmy obok
Neherignus 304 lvl 59081 uniku i 51052 trafienia z umiejek
Hasser 296 lvl 61025 uniku i 46668 trafienia z umiejek
Można zacząć Wb/magów wyciągać, ale wniosek jest generalnie prosty albo mistrz uników i łatwo się wbija, albo jednak niektórzy expili mocniej by robić uniki kosztem levela i Umiejętności bojowej.
Pierwsza część zdania to uogólnienie dosyć nawet błędne, bo kraś łowcy nie robili szybkości, balory nie robiły masy szybkości, a są umiejkowcami. Jaszczury gdyby mogły trenować siłę/zręczność, pewnie mniej speeda by miały,
nawet wampiry i elfy musiały bardziej dołożyć w obrażenia.
Drugie to wielkie wyolbrzymienie dodające dramaturgii, albo masz jakieś magiczne informacje albo znów uogólnienie lub celowe wprowadzanie w błąd czytających.
Bo na dzokerze tak, wyrobią ludzie 70k trafienia lub uniku. Ale bez blessów
80k Uników
Robie ja 84k, Reeira 85k, Neher dzisiaj przekroczył 80k, Hasserowi chyba brakuje 1k uników, Merthowi ciut więcej.
Zipo przekroczył, ale dla przykładu bez znaczenia, bo ma nikłą szybkość i tyle sporo osób całe 3 może 4.
Teraz garstka=1 osoba Hasser, bo reszta nie przekroczyła 70k trafienia.
Ale podkreślę z Dzokerem dadzą rade
Rozwiązanie zaproponowanie to forsowanie rewolweryzmu, gdzie oleje się umiejki i wyścig szybkości, bo nam % wzrosną, a trzeba być tylko szybszym by mieć więcej farta
Ludzie pracują prawie pół roku tylko po to, żeby na koniec dotrzeć do muru i patrzeć na to, co komu szybciej wejdzie.
Teza kolegi: Obecnie wygląda to tak, że unik jest o wiele łatwiej nabijać jak trafienie w umiejkach.
Zielek 300lvl 63 270 uniku i 46896 trafienia z umiejek hmm???
weźmy obok
Neherignus 304 lvl 59081 uniku i 51052 trafienia z umiejek
Hasser 296 lvl 61025 uniku i 46668 trafienia z umiejek
Można zacząć Wb/magów wyciągać, ale wniosek jest generalnie prosty albo mistrz uników i łatwo się wbija, albo jednak niektórzy expili mocniej by robić uniki kosztem levela i Umiejętności bojowej.
(17-07-2018, 21:21)Nithrom napisał(a): Postać nastawiona na umiejki zawsze ładuje dużo szybkości, więc unik wystrzela w górę i gdy połączymy to wszystko ze sobą i dochodzi do sytuacji, gdzie 70k trako ma garstka, natomiast 80k uniku już sporo osób
Pierwsza część zdania to uogólnienie dosyć nawet błędne, bo kraś łowcy nie robili szybkości, balory nie robiły masy szybkości, a są umiejkowcami. Jaszczury gdyby mogły trenować siłę/zręczność, pewnie mniej speeda by miały,
nawet wampiry i elfy musiały bardziej dołożyć w obrażenia.
Drugie to wielkie wyolbrzymienie dodające dramaturgii, albo masz jakieś magiczne informacje albo znów uogólnienie lub celowe wprowadzanie w błąd czytających.
Bo na dzokerze tak, wyrobią ludzie 70k trafienia lub uniku. Ale bez blessów
80k Uników
Robie ja 84k, Reeira 85k, Neher dzisiaj przekroczył 80k, Hasserowi chyba brakuje 1k uników, Merthowi ciut więcej.
Zipo przekroczył, ale dla przykładu bez znaczenia, bo ma nikłą szybkość i tyle sporo osób całe 3 może 4.
Teraz garstka=1 osoba Hasser, bo reszta nie przekroczyła 70k trafienia.
Ale podkreślę z Dzokerem dadzą rade
Rozwiązanie zaproponowanie to forsowanie rewolweryzmu, gdzie oleje się umiejki i wyścig szybkości, bo nam % wzrosną, a trzeba być tylko szybszym by mieć więcej farta