Dlaczego warto pisać sesje na forum, czyli bolączki amoriońskiego eMGie.

[Alhelm Eldarmoon]

W starych erpegach była fajna opcja z nagrodami w formie itemków. Oczywiście nie można byłoby nimi szatsać na lewo i prawo, ale o wiele łatwiej jest dać w nagrodę taki przedmiot, który po prostu można przypisać do postaci niezależnie od tego, ile ich ktoś ma na swoim koncie. Dajmy na to, że w danej sesji jest jakiś główny wątek, na którego końcu czeka jakaś nagroda. Czy to będzie niebiańska harfa, której brzmienie dodaje otuchy wojownikom, czy to będzie miecz zadający obrażenia istotom niematerialnym... Nawet wierzchowiec, który może służyć, jako kompan w bitwach Są to przedmioty, które zwiększają możliwości danego gracza, ale nie trzeba od razu rozpisywać się używając szczegółowych technikaliów, modyfikatorów i czego tam jeszcze. A... No i jeszcze to, że każdy z graczy mógłby dostać nagrodę za udział w sesji. Im większe zaangażowanie w przygodę, lepsze porozumienie z drużyną, pomysłowość, czy już nawet same odpisy (ich jakość). Można byłoby pomyśleć.
Jest jeszcze inna opcja, ale to w razie, jakby kiedyś robić sesje rodowe/klanowe/plemienne. Wówczas nagrodę otrzymywałaby cała drużyna, ale w ogóle nie pisałaby tego w swoich profilach, a jedynie byłoby to odnotowane w specjalnym miejscu na forum. Oczywiście jest to pieśń przyszłości równie dalekiej, jak to, że w końcu coś się zmieni na Amorionach dla fabularnych Wszystko małymi kroczkami. Dobre planowanie, to podstawa.