Po kilkunastu dniach pobytu w Amorionie napisałem odpowiedź do tego wątku i teraz wiem, że zrobiłem to niepotrzebnie. Trudno jest ulepszać fabułę i budować ją, kiedy ona nie istnieje, a jakiekolwiek propozycje zmian, traktowane są nie jako propozycje do rozpatrzenia, a komplikowanie czegoś prostego - co dyktowane jest nie wiem czym konkretnie. Lenistwem? Jakimś marazmem, w którym trwają tutejsze osoby "dowodzące" "fabułą"? Fabuła tutaj to jakaś dziwna hybryda-karykatura, bez ładu i składu. Jak więc ją ulepszyć? Jak ją zmienić, skoro w zasadzie nie wiadomo co zmieniać. W tym świecie, który ma jedynie mapę i opis mechanicznych lokalizacji, ktoś może odgrywać sobie jednocześnie smoczego jeźdźca, który pluje ognistymi kulami, strzela laserami i beka tęczą, a do tego pół-demona, pół-postać z anime. Nie ma żadnych, choćby bladziutkich ram, w których należałoby tworzyć. Jak więc ludzie mieliby wpływać na ewolucje fabuły, skoro każdy w tym samym czasie może odgrywać zupełnie co innego?
Nie występują tutaj choćby podstawowe elementy fabuły, więc po co w ogóle o niej mówić? Tak długo, jak nie zostaną podjęte jakieś naprawdę znaczące kroki, tak wzmianki o fabule, będą jedynie jednodniowym strupem na ciele fabularnych graczy, który ktoś rozdrapuje... i tak w kółko.
No, a do znaczących kroków trzeba mieć plan lub chociaż pomysł. Pomysłów jest sporo, ale większość bez ładu i bez składu. Padają propozycje nowości, ale dodawanie jakiś elementów fabularnych, w chwili kiedy fabuła nie istnieje, jest tylko doklejaniem kolejnego niepasującego elementu wspomnianej karykaturo-hybrydzie.
Skoro znacznej większości, zwłaszcza starych graczy, pasuje brodzenie w takim czymś, to po co udawać, że jakieś zmiany są możliwe do wprowadzenia ? Niech marudzą OT w tawernie i grają porno/simso sesje w duetach. Tak jak zwykli przez ostatnie kilka lat...
Nie występują tutaj choćby podstawowe elementy fabuły, więc po co w ogóle o niej mówić? Tak długo, jak nie zostaną podjęte jakieś naprawdę znaczące kroki, tak wzmianki o fabule, będą jedynie jednodniowym strupem na ciele fabularnych graczy, który ktoś rozdrapuje... i tak w kółko.
No, a do znaczących kroków trzeba mieć plan lub chociaż pomysł. Pomysłów jest sporo, ale większość bez ładu i bez składu. Padają propozycje nowości, ale dodawanie jakiś elementów fabularnych, w chwili kiedy fabuła nie istnieje, jest tylko doklejaniem kolejnego niepasującego elementu wspomnianej karykaturo-hybrydzie.
Skoro znacznej większości, zwłaszcza starych graczy, pasuje brodzenie w takim czymś, to po co udawać, że jakieś zmiany są możliwe do wprowadzenia ? Niech marudzą OT w tawernie i grają porno/simso sesje w duetach. Tak jak zwykli przez ostatnie kilka lat...