05-01-2021, 01:05
Czy aktualne lochy nie bolą? Wiecie może co się dzieje gdy trafi do nich (bez możliwości wyjścia za kaucją) osoba, której "przypadkowo" zależy na grze, a może nawet walczy o jakiś event? Otóż sens calutkiej ery zostaje wyrzucony do śmietnika. Prawda jest taka, że obecne lochy bolą. Bolą bardzo przede wszystkim graczy którym na tej grze zależy, którzy grają i się starają. Czy "szanowni" strażnicy oddali kiedyś komuś energię za niesłuszne WTRĄCENIE do lochu za PODEJRZENIE mulikonta? Albo za to, że wtrącili do lochu kogoś, kto nie miał jednak "niefabularnego" avataru? Pewnie nie... pewnie nawet nie było takiego przypadku... ale czy w ogóle MAJĄ TAKĄ MOŻLIWOŚĆ gdyby się pojawił? Natomiast grupą której wasze pozbawiające energii lochy nie bolą są... tak dokładnie, nie zgadliście... wszelkiego rodzaju trolle. Nieustannie obrażający, odwalający różne cyrki... jednym słowem ludzie którym nie zależy na tej grze. Ciekawe...
Faktem jest, że większość przestępstw na amorionie (tych które rzeczywiście są popełniane takie jak używanie bugów, automatyzacja, działanie na szkodę gry, multikonto) powinno być ukarane banem permanentnym. Do tego nie potrzeba żadnego zaostrzania kar. Pozostaje tylko problem ludzi którzy trafią do nich za jakąś pierdołę (choćby na 1 dzień) i przekreśla im się szanse na cokolwiek... do tego mają służyć lochy?
Propozycja: Można wydzielić dwie oddzielne lokację... jedną dla tych co srogo nabroili(perm), jedynie z możliwością napisania do rangowych w celu odwołania. Druga z kolei byłaby dla tych którzy popełnili jedynie niewielkie przewinienia (np. "niefabularny" avatar - nie mylić z gorszącym!). I tam już kary mogłoby być łagodniejsze... kaucja... odsiadka ale z odzyskiwaniem energii (w formie, że np. przez 1 dzień nie możesz nic sensownego robić na grze ale energia przyrasta... bo dlaczego nie?). Czy nie wiem... "prace społeczne" które wyglądałby np. tak, że wydajemy niewielką ilość energii, żeby je wykonać. Oczywiście gdyby to zostało wzięte pod uwagę, to bawienie się w system kar i ich wielkości zostawię dla naszych przerabiaczy prawa.
Faktem jest, że większość przestępstw na amorionie (tych które rzeczywiście są popełniane takie jak używanie bugów, automatyzacja, działanie na szkodę gry, multikonto) powinno być ukarane banem permanentnym. Do tego nie potrzeba żadnego zaostrzania kar. Pozostaje tylko problem ludzi którzy trafią do nich za jakąś pierdołę (choćby na 1 dzień) i przekreśla im się szanse na cokolwiek... do tego mają służyć lochy?
Propozycja: Można wydzielić dwie oddzielne lokację... jedną dla tych co srogo nabroili(perm), jedynie z możliwością napisania do rangowych w celu odwołania. Druga z kolei byłaby dla tych którzy popełnili jedynie niewielkie przewinienia (np. "niefabularny" avatar - nie mylić z gorszącym!). I tam już kary mogłoby być łagodniejsze... kaucja... odsiadka ale z odzyskiwaniem energii (w formie, że np. przez 1 dzień nie możesz nic sensownego robić na grze ale energia przyrasta... bo dlaczego nie?). Czy nie wiem... "prace społeczne" które wyglądałby np. tak, że wydajemy niewielką ilość energii, żeby je wykonać. Oczywiście gdyby to zostało wzięte pod uwagę, to bawienie się w system kar i ich wielkości zostawię dla naszych przerabiaczy prawa.