10-01-2021, 22:09
@ziel.
Jeżeli zmiany to przedstaw dlaczego. Mam wrażenie że strzelamy pomysłami na lewo i prawo nie mając ogólnej wizji co chcemy zrobić.
np. Dodajemy ostatnio nowe progi do uniku "bo za dużo" , po czym teraz zwiększamy unik z szybkości.
Dodajemy hutnika, i zamiast zrobić go grywalnym zwiększamy zdobywane surowce w górach.
Dajemy więcej złota/mithiru najbardziej dochodowemu rzemkowi...
Kolejne bossty u maga? NIE. patrząc po ostatniej erze magowi nalerzy coś przyciąć, a nie dalej bostować.
w next erze połowa graczy na drabinakch to będą magowie.
Co do kosztów licencji i wszystkiego innego. Jeżeli nie zapanujemy nad ekonomią to nie pójdzie to nigdzie, i szkoda na to czasu.
Nawiązując jeszcze do SS-a, może zamiast tak bardzo modyfikować istniejący event, pomyślimy nad czymś nowym.
Słysze że argumentem dla nowego SS-a jest "nie ma co robić po IA."
Proponuje siadnąć i rozpisać event na wzór "astralnej maszyny" w starym vall, tak żeby zmobilizować rzemów do grania całą erę i wojowników, żeby nie wiało nudą.
Jeżeli zmiany to przedstaw dlaczego. Mam wrażenie że strzelamy pomysłami na lewo i prawo nie mając ogólnej wizji co chcemy zrobić.
np. Dodajemy ostatnio nowe progi do uniku "bo za dużo" , po czym teraz zwiększamy unik z szybkości.
Dodajemy hutnika, i zamiast zrobić go grywalnym zwiększamy zdobywane surowce w górach.
Dajemy więcej złota/mithiru najbardziej dochodowemu rzemkowi...
Kolejne bossty u maga? NIE. patrząc po ostatniej erze magowi nalerzy coś przyciąć, a nie dalej bostować.
w next erze połowa graczy na drabinakch to będą magowie.
Co do kosztów licencji i wszystkiego innego. Jeżeli nie zapanujemy nad ekonomią to nie pójdzie to nigdzie, i szkoda na to czasu.
Nawiązując jeszcze do SS-a, może zamiast tak bardzo modyfikować istniejący event, pomyślimy nad czymś nowym.
Słysze że argumentem dla nowego SS-a jest "nie ma co robić po IA."
Proponuje siadnąć i rozpisać event na wzór "astralnej maszyny" w starym vall, tak żeby zmobilizować rzemów do grania całą erę i wojowników, żeby nie wiało nudą.