10-01-2021, 22:38
Nie ma sprawy, nie chciałem potem usłyszeć, ściana tekstu, kto by to czytał ...itd.
Surowce z gór, nam nie brakuje i mamy co topić robić, ale jestem wstanie sobie wyobrazić, że niektóre klany mogą mieć problemy z wdrażaniem się z hutnikiem. Hutnik jest podobny do zielarza patrząc po wzorach ,więc do X jest w miarę biednie potem bogato.
Zmiana w kopalni, dodanie podłogi surowców by na początku miał co wydobywać w razie braku umiejętności, bonus czysto początkowy bo potem te liczby ile on wyrabia przebijają znacząco.
Ceny rozbudowy huty miejskiej są chyba z bazowego Valheru , ja na to wydałem w 2 dniu ery te 180k. Nie wiem jak inni, ale w normalnej erze byłoby fajnie gdyby zamknęło się w okolicach chociaż kosztów licencji jednego drwala.
Czarnoksiężnik i unik, to kwestia narzekania graczy, przyzwyczajonych po tym jak mag śmiga.
Zamiana adamantium na kryształ w sali tradycji to wzięte z tego tematu od Arany jeśli się mylę.
Przedmioty specjalne -> zwiększono szansę na nie. Można wykorzystać okazję i dać innym profkom drugi przedmiot, który jak te drwala/górnika są związane z expem lub bardziej użytkowe.
Aktualizacja apteki.
Ziółka podobna kwestia co do rud znajdowanych, ukłon raczej w stronę spadającej demografii.
Drwal drodzy są.
Na którym etapie jest przesyt uniku skoro większość graczy na IA bije się dwucyfrowymi % trafienia?
Nie sugeruję, że mag ma problem tworzeniem kosturów tylko sugeruję alternatywy do opinii na temat czarnoksiężnika.
@Ponury.
Jak rzucisz okiem to ostatnie progi były cięte nie dodawane.
Hutnik jest grywalny co widać po tych, którzy coś robią z głową. Rozumiesz jak działa ekonomia gry oraz rzemieślnicy czy rzucasz hasła jak leci?
???
Gdzie Ty boosty maga widzisz?
Widzę wielkie rozeznanie klanowo-liderowe co ile kosztuje i skąd biorą się pieniążki
Chociaż jeden więcej niż stary SS ma za sobą.
Lud Amo dojrzał do AM?
Surowce z gór, nam nie brakuje i mamy co topić robić, ale jestem wstanie sobie wyobrazić, że niektóre klany mogą mieć problemy z wdrażaniem się z hutnikiem. Hutnik jest podobny do zielarza patrząc po wzorach ,więc do X jest w miarę biednie potem bogato.
Zmiana w kopalni, dodanie podłogi surowców by na początku miał co wydobywać w razie braku umiejętności, bonus czysto początkowy bo potem te liczby ile on wyrabia przebijają znacząco.
Ceny rozbudowy huty miejskiej są chyba z bazowego Valheru , ja na to wydałem w 2 dniu ery te 180k. Nie wiem jak inni, ale w normalnej erze byłoby fajnie gdyby zamknęło się w okolicach chociaż kosztów licencji jednego drwala.
Czarnoksiężnik i unik, to kwestia narzekania graczy, przyzwyczajonych po tym jak mag śmiga.
Zamiana adamantium na kryształ w sali tradycji to wzięte z tego tematu od Arany jeśli się mylę.
Przedmioty specjalne -> zwiększono szansę na nie. Można wykorzystać okazję i dać innym profkom drugi przedmiot, który jak te drwala/górnika są związane z expem lub bardziej użytkowe.
Aktualizacja apteki.
Ziółka podobna kwestia co do rud znajdowanych, ukłon raczej w stronę spadającej demografii.
Drwal drodzy są.
Na którym etapie jest przesyt uniku skoro większość graczy na IA bije się dwucyfrowymi % trafienia?
Nie sugeruję, że mag ma problem tworzeniem kosturów tylko sugeruję alternatywy do opinii na temat czarnoksiężnika.
@Ponury.
Jak rzucisz okiem to ostatnie progi były cięte nie dodawane.
Hutnik jest grywalny co widać po tych, którzy coś robią z głową. Rozumiesz jak działa ekonomia gry oraz rzemieślnicy czy rzucasz hasła jak leci?
???
Gdzie Ty boosty maga widzisz?
Widzę wielkie rozeznanie klanowo-liderowe co ile kosztuje i skąd biorą się pieniążki
Chociaż jeden więcej niż stary SS ma za sobą.
Lud Amo dojrzał do AM?