10-01-2021, 23:02
(10-01-2021, 22:38)Zielmitr napisał(a): Czarnoksiężnik i unik, to kwestia narzekania graczy, przyzwyczajonych po tym jak mag śmiga.
Na którym etapie jest przesyt uniku skoro większość graczy na IA bije się dwucyfrowymi % trafienia?
Nie sugeruję, że mag ma problem tworzeniem kosturów tylko sugeruję alternatywy do opinii na temat czarnoksiężnika.
@Ponury.
Gdzie Ty boosty maga widzisz?
Widzę wielkie rozeznanie klanowo-liderowe co ile kosztuje i skąd biorą się pieniążki
Chociaż jeden więcej niż stary SS ma za sobą.
Lud Amo dojrzał do AM?
Rasy/klasy/walka
Mag
- 2% aktualnie posiadanej many jest wliczane do zdrowia (tylko podczas walki).
- Premia do uniku 5*poziom
- +0,5 szybkości za AP
III Klasy
1. Mag
Otrzymuje 3 szybkości za każdy 1 AP (niezależnie od rasy).
Elf
-Elf mag ma 3.5 szybkości z ap.
Gnom
-Trening szybkości po 0.3
Rasy - Hobbit:
- Uzyskuje dodatkowe 50% premii z hobbickiej szaty maga.
Walka
-zwiększenie wpływu szybkości na unik do 0.45
-Zmiana dwóch ostatnich progów uników :
Do 60000 - z 55 na 53
Od 60000 - z 60 na 56
Faktycznie, ostatnio to unik jest tylko cięty, zwłaszcza na magu... Więcej na szybko nie chciało mi się szukać, szczególnie o zmianach w hobbicie. Nie bez powodu pewne rasy miały swoje ograniczenia, żeby nie powstawały chore kombinacje rasa + klasa, a na stan obecny jest to coś, co wybitnie mocno widać że się zaciera. Lata walczyłem o jakieś sensowne poprawki na magu, a tu wystarczyło odpuścić 2-3 ery i dać opcję działania innym i zrobiono z niego niezłego potworka. Dziwić się, że jak pojawia się nowa klasa, to ludzie chcą coś więcej niż upośledzonego brata maga, któremu rozdaje się bonusy na lewo i prawo Nie, dodanie czarnoksiężnikowi uniku to nie jest opcja. Problem leży w zupełnie innym miejscu. W całkowicie nieprzemyślanym koncepcie tej klasy, która jak najbardziej mogłaby być fajną rzeczą, nawet pisałem co mógłby mieć unikatowego.
Natomiast teksty o ścianie tekstu i podjazdach o tym czy ktoś ma rozeznanie jako lider i finanse są raczej słabe i prosiłbym nie mieszać tu prywatnych opinii. Jeżeli ktoś czepia się ścianki, to pewnie z racji dużej ilości tekstu niepodpartej żadnymi wyliczeniami i tylko leje się wodę. I prośba o niepisanie praktycznie każdego zdania w osobnym akapicie, bo bardzo ciężko się to czyta...
ps. Pomysły na wzór AM kojarzę już sprzed wielu lat, ze były.