21-01-2021, 22:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2021, 22:58 przez Nithrom.
Powód edycji: Zmiana zdania o ilości punktów bohaterstwa na to, że nie powinno być ich limitu
)
1) Zmiana walki z turowej na obecny system jest ok, czy to będzie pół godziny klikania, czy 7 godzin, to jest to zdecydowanie zbyt dużo. Tutaj się w pełni zgadzam.
Natomiast krytyki jak najbardziej dodają element losowości, można mieć postacie A oraz B, postać B będzie zdecydowanie lepsza, ale postać A będzie miała więcej szczęścia we wpadaniu krytyków i wygra. Do tej pory SSa wygrywał ten gracz, który najlepiej poprowadził przygotowywaną wyłącznie pod niego postać. Zachowanie tutaj tego statusu byłoby bardzo mile widziane z tego powodu, że nadal trzebaby było przygotowywać postać przede wszystkim pod SSa, a nie mieć 1 postać i potencjalnie 3 tytuły do zgarnięcia, szczególnie gdy w sytuacji jak działają krytyki to głównie będzie decydować o wygraniu bohatera szczęście, co jest przeciwieństwem stanu obecnego.
Z tego też tytułu, jeżeli to jest możliwe do implementacji, to zwiększyłbym ilość rund w trakcie walki do ~100 i po każdej walce to, co zbijemy SSowi zostaje nam zanotowane. Z zaznaczeniem, że każdy gracz, który zbierze 50 mapek dostaje "własną instancję" SSa, by uniknąć sytuacji, że ktoś zbił SSowi 90% życia, a druga osoba wykorzystała sposobność i go dobiła.
I nie wydaje mi się, że czy to będzie 24 czy 100 rund, to koniecznie trzeba wprowadzać automat do naprawy eq i leczenia.
2,3) Jestem za, chociaż nie robiłbym ograniczenia na ilość tych punktów, bo przydadzą się fabularnie
4) Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie zostawienie 1 bossa o statystykach wersji numer 2 lub też połączenie obu i wyciągniecie średniej z ich stat. Ludzie zawsze będą wybierać prostszą wersję.
5) Również uważam, że nie trzeba tej blokady.
Natomiast krytyki jak najbardziej dodają element losowości, można mieć postacie A oraz B, postać B będzie zdecydowanie lepsza, ale postać A będzie miała więcej szczęścia we wpadaniu krytyków i wygra. Do tej pory SSa wygrywał ten gracz, który najlepiej poprowadził przygotowywaną wyłącznie pod niego postać. Zachowanie tutaj tego statusu byłoby bardzo mile widziane z tego powodu, że nadal trzebaby było przygotowywać postać przede wszystkim pod SSa, a nie mieć 1 postać i potencjalnie 3 tytuły do zgarnięcia, szczególnie gdy w sytuacji jak działają krytyki to głównie będzie decydować o wygraniu bohatera szczęście, co jest przeciwieństwem stanu obecnego.
Z tego też tytułu, jeżeli to jest możliwe do implementacji, to zwiększyłbym ilość rund w trakcie walki do ~100 i po każdej walce to, co zbijemy SSowi zostaje nam zanotowane. Z zaznaczeniem, że każdy gracz, który zbierze 50 mapek dostaje "własną instancję" SSa, by uniknąć sytuacji, że ktoś zbił SSowi 90% życia, a druga osoba wykorzystała sposobność i go dobiła.
I nie wydaje mi się, że czy to będzie 24 czy 100 rund, to koniecznie trzeba wprowadzać automat do naprawy eq i leczenia.
2,3) Jestem za, chociaż nie robiłbym ograniczenia na ilość tych punktów, bo przydadzą się fabularnie
4) Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie zostawienie 1 bossa o statystykach wersji numer 2 lub też połączenie obu i wyciągniecie średniej z ich stat. Ludzie zawsze będą wybierać prostszą wersję.
5) Również uważam, że nie trzeba tej blokady.