Skoro jednak opcja Hastina z zawaleniem tego tematu zmianami z poprzedniej ery to odniosę się tylko do jednej zmiany którą się bardzo błędnie postrzega tutaj:
Zmiany w szybkości stworów na poziomach 400/450
Ciężko mi stwierdzić co jest przyczyną tak złego odbioru zmiany, złe wyniki na igrzyskach, złe rozegranie, sentymentalizm do tego co było kiedyś, brak zainteresowania się w graczach oraz jak igrzyska szły, niechęć do niektórych kombinacji, nienawiść do uników? Jeśli ktoś śledził igrzyska, I/II/III, zbierał dane, umki, statystyki, liczył graczy to wyjdzie mu, że to bardzo dobra zmiana i mocno przewidziała część braków w unikach+ dała możliwości pewnym kombinacjom.(Igrzyska minęły, dane są, można zebrać w konkretnych punktach czasowych II/III fazy i pomyśleć, np. Shade ma ładne na start II fazy)
Zanim przejdę do tych stwierdzonych tutaj negatywów przez panów to pierwszą oczywistą rzeczą, której ciężko jest zaprzeczyć fakt, że bez zmiany obok "rozczarowań" jakim był czarnoksiężnik dorzucilibyśmy wilkołaka. Na starej szybkości, postać która ma tylko więcej apków, słabe treningi i nic więcej musiałaby szybko przestać expić by równie szybko odpaść, bo przeganiają go inne postacie trenujące.
Argumenty przeciw (jeśli, któreś z komentarzy przeoczyłem proszę powiedzieć)*(edytowane, zapomniałem podzielić wytki przez talik)
-Brak odpalenia
Odpalenie pewnie w kontekście wydania apków, bez efektywnej możliwości powrotu do expienia.
Obecnie czyste statystyki bez talków na których "efektywnie" w uproszczonej wersji atak/def/szybkość w tyś.
WB: 19/4,4/8,6 ST 23,5/6/8,6 RC 19,5/4,3/8,6 , przeciętny zjadacz chleba na 300 lvl ma +/- 10k apków, dla 3.0 ze statki to 30k statystyk, więc realnie pomijając ile kombinacji ma świetne przeliczniki na Atak/Def/Szybkość to niewiele z nich zapełnia obecne maxy.(stąd wilkołak nieźle wypadł) i teraz motyw odpalenia->skoro nie ma się apków by zapełnić obecne Atak/def/speed, to kto może się odpalać lub komu się opłaca?
Są 3 dobre kombinacje, które wolałby rozdać apki w Atak niż szybkość:
-Elf łucznik
-Paladyn
-Jaszczur(nie tank)
Jest jeszcze kraś, ale bez speeda to skończy się jak parę er temu Wieczny na łowcy. Te kombinacje, mają albo problemy z treningami lub lepsze apki odpowiadające za atak niż szybkość. Reszta zjadaczy chleba w sumie zyskuje na zmianie
->Wilkołak bo jest grywalny
->Magowie, bo ich odpalenie to dawanie w speeda i trening ataku
->Hobbici w szybkość by inwestowali tak czy siak, bo jej nie wyrobią treningiem.
->wampir, kwestia apków
Zmiana sprawiła, że faktycznie większość kombinacji gra już na "odpaleniu" i tu magicznie to nie sprawia, że są słabsze tylko silniejsze. Hastin przedstawił mocno emocjonalne opowieści o odpaleniu, zapomniał dodać, że większość tych co odpala się by przeturlać się ledwo do III fazy się wywalają w pierwszych walkach,a Ci co na starcie lub początku II fazy mocno kuleją w finałach jeśli do nich dotrwają. Różnica między obecnym a poprzednim systemem jest taka, że są na maksie i idą w górę, a na starym odpalili się i z każdym dniem są słabi jest spora. Teza z inwestowaniem w mniej opłacalną szybkość też taka sobie, bo najwyższe miejsce w II fazie z umiejkowych postaci uzyskał Merth, który nie miał 12k szybkości na starcie ani na końcu(start II fazy 6k, końcówka 10,35k budowane z apków w trakcie II fazy). Pierwsza era nowej szybkości, gdyby odpalić tak samo następną gracze zagraliby lepiej tym samym. (Przykład S. jak trenował szybkość, Ja trenując wytrzymałość, by mieć apki na szybkość)
-Expienie do zdechu
Erę temu nie było tej zmiany speeda. 3 najmocniejsze umiejkowe postacie: 2x wampir złodziej i hobbit mag wszystkie expiły do końca II fazy i "odpalenie" dopiero w finałowej fazie. Odkąd gram expienie było najlepszą umiejkową drogą, postacie które się odpalały albo miały kiepsko w II fazie lub rozkład postaci tankowych, nie-tankowych skłaniał do ofensywniejszej gry. Cofnięcie zmiany nie zmieni tego faktu.
-Wygra kraś bo brak SA?
Pierwsze skoro taki jasnowidz czemu nie zagrał krasiem? Drugie jak ktoś zwraca uwagę na to co się dzieje na Ia, to by widział, że obecny fartowny czempion zjadł postacie z wystarczającym SA, tamtym brakło szczęścia lub mieli za słabe uniki(walka na umiejkowego tanka expiącego do zdechu, gdzie ma na Shade z 15-20% nie wyglądała kolorowo) Tu gracze maja grać 1:1 SA na Defa tanka? Jak w takiej erze na tym speedzie brakuje uniku to ucięcie szybkości pomoże?
-Mag 24k szybkości i exp na bhalu
Tak samo może expić na bhalu na 40k SA. Skróćmy uniki i szybkość to wtedy jedynie balorem tankiem i golemkiem warto grać, czasu się mniej poświęci a wyniki pewniejsze.
-Expienie i mniej warte statystyki
Motyw expienia do 300+ to odkąd gram się pojawiał na rk. Ze statystykami to, kwestia trudności wbijania level (ilość energii) na ilość apków zyskiwanych i kwestia Traf/Unik, który nam się rozjeżdża bo liczby są spore.
Przykład dla 50k trafienia by uciec do 2% potrzeba 62,2k różnica 12,2k
Dla 55k trafienia to 68,5k różnica 13,5k
dla 60k trafienia to 74,8k różnica 14,8k
dla 65k trafienia to 81k różnica 16k
dla 70k trafienia to 87,2k różnica 17,2k
jak masz powyżej to nie ma praktycznie niczego czego nie trafiasz chociażby na blessie do UB.
To jak zyskuje się z treningów/expienia każdy widzi, więc luka się powiększa, stąd gracze inwestują w szybkość bo bilanse mają głównie 1-1, 2-1 na umiejkowe postacie tylko by podbić unik bo łatwo trafić.
Chętnie bym się dowiedział jak samo cofnięcie limitu speeda poprawi grę lub co miałoby poprawić?
Na ostatnich 6 czempionów mamy 2 nie tanków, 3 tanków i jeden pół-tank balor. Ostatnie ery II fazę wygrywają tanki i obsadzają mocno 4/8. W kontekście klasycznych golemów 2% z toną defa oraz balorów tanków umiejkowych z % na trafienie to ruszanie w dół uników i robienie nowej ery rewolwerowców umiejkowych i tanków co trafiają mija się z celem granie czym nie grubym.
Pewnie się pojawi, ale warto też rzucić okiem na posągi ostatnich 3-4 er, bo jest też zauważalna zmiana "jakości" graczy i brak er po 1-2 łuczniku lub podobnej słabej ilości postaci umiejkowych.
Zmiany w szybkości stworów na poziomach 400/450
Ciężko mi stwierdzić co jest przyczyną tak złego odbioru zmiany, złe wyniki na igrzyskach, złe rozegranie, sentymentalizm do tego co było kiedyś, brak zainteresowania się w graczach oraz jak igrzyska szły, niechęć do niektórych kombinacji, nienawiść do uników? Jeśli ktoś śledził igrzyska, I/II/III, zbierał dane, umki, statystyki, liczył graczy to wyjdzie mu, że to bardzo dobra zmiana i mocno przewidziała część braków w unikach+ dała możliwości pewnym kombinacjom.(Igrzyska minęły, dane są, można zebrać w konkretnych punktach czasowych II/III fazy i pomyśleć, np. Shade ma ładne na start II fazy)
Zanim przejdę do tych stwierdzonych tutaj negatywów przez panów to pierwszą oczywistą rzeczą, której ciężko jest zaprzeczyć fakt, że bez zmiany obok "rozczarowań" jakim był czarnoksiężnik dorzucilibyśmy wilkołaka. Na starej szybkości, postać która ma tylko więcej apków, słabe treningi i nic więcej musiałaby szybko przestać expić by równie szybko odpaść, bo przeganiają go inne postacie trenujące.
Argumenty przeciw (jeśli, któreś z komentarzy przeoczyłem proszę powiedzieć)*(edytowane, zapomniałem podzielić wytki przez talik)
-Brak odpalenia
Odpalenie pewnie w kontekście wydania apków, bez efektywnej możliwości powrotu do expienia.
Obecnie czyste statystyki bez talków na których "efektywnie" w uproszczonej wersji atak/def/szybkość w tyś.
WB: 19/4,4/8,6 ST 23,5/6/8,6 RC 19,5/4,3/8,6 , przeciętny zjadacz chleba na 300 lvl ma +/- 10k apków, dla 3.0 ze statki to 30k statystyk, więc realnie pomijając ile kombinacji ma świetne przeliczniki na Atak/Def/Szybkość to niewiele z nich zapełnia obecne maxy.(stąd wilkołak nieźle wypadł) i teraz motyw odpalenia->skoro nie ma się apków by zapełnić obecne Atak/def/speed, to kto może się odpalać lub komu się opłaca?
Są 3 dobre kombinacje, które wolałby rozdać apki w Atak niż szybkość:
-Elf łucznik
-Paladyn
-Jaszczur(nie tank)
Jest jeszcze kraś, ale bez speeda to skończy się jak parę er temu Wieczny na łowcy. Te kombinacje, mają albo problemy z treningami lub lepsze apki odpowiadające za atak niż szybkość. Reszta zjadaczy chleba w sumie zyskuje na zmianie
->Wilkołak bo jest grywalny
->Magowie, bo ich odpalenie to dawanie w speeda i trening ataku
->Hobbici w szybkość by inwestowali tak czy siak, bo jej nie wyrobią treningiem.
->wampir, kwestia apków
Zmiana sprawiła, że faktycznie większość kombinacji gra już na "odpaleniu" i tu magicznie to nie sprawia, że są słabsze tylko silniejsze. Hastin przedstawił mocno emocjonalne opowieści o odpaleniu, zapomniał dodać, że większość tych co odpala się by przeturlać się ledwo do III fazy się wywalają w pierwszych walkach,a Ci co na starcie lub początku II fazy mocno kuleją w finałach jeśli do nich dotrwają. Różnica między obecnym a poprzednim systemem jest taka, że są na maksie i idą w górę, a na starym odpalili się i z każdym dniem są słabi jest spora. Teza z inwestowaniem w mniej opłacalną szybkość też taka sobie, bo najwyższe miejsce w II fazie z umiejkowych postaci uzyskał Merth, który nie miał 12k szybkości na starcie ani na końcu(start II fazy 6k, końcówka 10,35k budowane z apków w trakcie II fazy). Pierwsza era nowej szybkości, gdyby odpalić tak samo następną gracze zagraliby lepiej tym samym. (Przykład S. jak trenował szybkość, Ja trenując wytrzymałość, by mieć apki na szybkość)
-Expienie do zdechu
Erę temu nie było tej zmiany speeda. 3 najmocniejsze umiejkowe postacie: 2x wampir złodziej i hobbit mag wszystkie expiły do końca II fazy i "odpalenie" dopiero w finałowej fazie. Odkąd gram expienie było najlepszą umiejkową drogą, postacie które się odpalały albo miały kiepsko w II fazie lub rozkład postaci tankowych, nie-tankowych skłaniał do ofensywniejszej gry. Cofnięcie zmiany nie zmieni tego faktu.
-Wygra kraś bo brak SA?
Pierwsze skoro taki jasnowidz czemu nie zagrał krasiem? Drugie jak ktoś zwraca uwagę na to co się dzieje na Ia, to by widział, że obecny fartowny czempion zjadł postacie z wystarczającym SA, tamtym brakło szczęścia lub mieli za słabe uniki(walka na umiejkowego tanka expiącego do zdechu, gdzie ma na Shade z 15-20% nie wyglądała kolorowo) Tu gracze maja grać 1:1 SA na Defa tanka? Jak w takiej erze na tym speedzie brakuje uniku to ucięcie szybkości pomoże?
-Mag 24k szybkości i exp na bhalu
Tak samo może expić na bhalu na 40k SA. Skróćmy uniki i szybkość to wtedy jedynie balorem tankiem i golemkiem warto grać, czasu się mniej poświęci a wyniki pewniejsze.
-Expienie i mniej warte statystyki
Motyw expienia do 300+ to odkąd gram się pojawiał na rk. Ze statystykami to, kwestia trudności wbijania level (ilość energii) na ilość apków zyskiwanych i kwestia Traf/Unik, który nam się rozjeżdża bo liczby są spore.
Przykład dla 50k trafienia by uciec do 2% potrzeba 62,2k różnica 12,2k
Dla 55k trafienia to 68,5k różnica 13,5k
dla 60k trafienia to 74,8k różnica 14,8k
dla 65k trafienia to 81k różnica 16k
dla 70k trafienia to 87,2k różnica 17,2k
jak masz powyżej to nie ma praktycznie niczego czego nie trafiasz chociażby na blessie do UB.
To jak zyskuje się z treningów/expienia każdy widzi, więc luka się powiększa, stąd gracze inwestują w szybkość bo bilanse mają głównie 1-1, 2-1 na umiejkowe postacie tylko by podbić unik bo łatwo trafić.
Chętnie bym się dowiedział jak samo cofnięcie limitu speeda poprawi grę lub co miałoby poprawić?
Na ostatnich 6 czempionów mamy 2 nie tanków, 3 tanków i jeden pół-tank balor. Ostatnie ery II fazę wygrywają tanki i obsadzają mocno 4/8. W kontekście klasycznych golemów 2% z toną defa oraz balorów tanków umiejkowych z % na trafienie to ruszanie w dół uników i robienie nowej ery rewolwerowców umiejkowych i tanków co trafiają mija się z celem granie czym nie grubym.
Pewnie się pojawi, ale warto też rzucić okiem na posągi ostatnich 3-4 er, bo jest też zauważalna zmiana "jakości" graczy i brak er po 1-2 łuczniku lub podobnej słabej ilości postaci umiejkowych.