Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Podsumowanie balansu walczących.
#4
Postaram się rzucić trochę innej perspektywy:

1. Heros
Jestem za jak najmniejszą ilością obwarowań, ale ograniczenie do ras zostało wprowadzone, bo nie każda równie dobrze sobie radziła ze startem, natomiast to zostało trochę ograniczone przez ostatnie zmiany (w RC gnoma, liczenie jednej statystyki do trafienia, wampiryzm), czy uporaliśmy się z tym problemem? No nie wiem, wampir nie dotrzyma kroku wilkołakowi.  

Wszystkim po równo na pierwszy rzut oka to świetny pomysł, ale bo głębszej analizie przekonamy się że jeśli klan nie ma 3-4 kowali to różnice w przyroście statystyk są bardzo znaczące i te kilkadziesiąt AP w statystykę główną zamiast w wtykę daje zwycięstwo. Elf z Jaszczurem będzie bez szans, jeśli będą równie dobrze prowadzone.

"To czy wbijemy najpierw wymagane WB/RC/ST czy wymagany poziom nie powinno mieć znaczenia" - to nie jest sytuacja z tej ery, tutaj był inny błąd.
Nerph wyraźnie napisał że tego nie poprawi, więc raczej dałbym to do opisu eventu, bo wymóg jest tak naprawdę symboliczny, bo jak wbijesz 100 lvl a potem umkę to do fontanny pójdziesz, a za 500 eny dobijesz 101. Tylko to trzeba wiedzieć.

Obecnie event herosa odbieram jako niepełnoprawny event z racji na takie ilości ograniczeń (tylko jedna droga, bylebyś nie poświęcił postaci aby go zdobyć), został bym przy tych 3-5 pierwszych osób wbijających 100 poziom (obecnie już chyba daje refundacje klanu? więc walczący spełnił swoją funkcję ; ) ) . W zamian za ewentualną mniejszą ilość herosów dałbym nagrody za 2 i 3 miejsce na IA.

2. Premie rasowe na demony będą łatwiejsze(a więc realne), aczkolwiek osłabienie czarnoksiężnika też jest konieczne ; )

Co do ekwipunku to może wprowadzić inne lokacje za znaki, gdzie za ubicie potwora dostaniesz lepszy ekwipunek?
Aczkolwiek tutaj analogiczna sytuacja jak z planami na 200lvl.

Automatyzacja - jestem na tak.

3. Tak, zwłaszcza że przyśpieszenie spowodowało jeszcze większy rozjazd postaci w finale.

4. To ja mam na to inne spojrzenie:
Paladyn na dodatkowych AP za lvl stracił, dlaczego? bo 3 za 1 AP to mniej niż 3.5 za 1 AP. Ale ta strata została skompensowana dodatkowymi AP po 250 poziomie. Natomiast był OP już wcześniej, premia do defa, obrażeń, blessa i jeszcze na koniec dostał bonus do AP, gdzie ostatecznie jego 3 okazało się być więcej niż innych 3.5 przy wbiciu tego samego poziomu.
Więc tutaj proponuje uciąć te ostatnie AP dodatkowe i błogo zostawić tylko *2.

Natomiast na tej zmianie mocno stracili magowie, są niezwykle mocni w 1 fazie (jako tank krasnolud mag ma 19k stat z ekwipunku, a jako szybkościowiec hobbit ma niewiele mniej uniku z eq niż łucznik za to ma więcej szybkości i dużo mniej AP wydanych w sw) za to w 3 tracą bardzo na znaczeniu. Jako szybkościowcy na uniku z szybkości i statystykach, na tanku na statystykach. Ich broń daje im ogromną elastyczność, natomiast traci ona już na znaczeniu w 3 fazie.
Dlatego maga wymaga by osłabić go w 1 fazie a wzmocnić w 3 (kostur maks 4500 + dodatkowe AP po 250? - nie najlepsze, ale jedyne co przyszło mi do głowy)

Należy pamiętać że strzelcy nie mają tarczy, bardzo popularny elf łucznik wydaje prawie 1k więcej AP wytkę co mag w sw.
Więc 20% za 20% to nie jest uczciwa cena, bo nie uwzględnia wszystkiego. Dodatkowe AP nie zniwelowały gorszego expienia w 100%, co przekłada się na niższy poziom na start IA.
Myślę że są to nadal 2-3 dni do tyłu w stosunku do WB/RC (albo to kwestia 1 kowala)

Ponadto chciałbym zwrócić uwagę na inne rzeczy:
- łucznik szybciej expi na starcie bo nie kisi AP, może je dać w zr, bo ma karę do dmg. Wcześniej tak nie było aż takich różnic bo np. krasnolud miał 400 zr teraz krasnoludzkim wojownikiem wydałem wszystkie AP sporo po 100 poziomie.
-W tej erze Balorowiec był 2. Hastin expił na Balorze, może nie był klasycznym, ale ominął w ten sposób ograniczenia bhaala. Jest jeszcze inny mechanizm odpowiadający za porażkę Balorowców - stanowili oni większość. To  naturalne że jeśli coś jest popularne to ludzie się na to szykują, nigdy nie wygra najpopularniejszy build (wyjątkiem był krasnolud wojownik, ale ciężko by nie wygrał jak wszyscy nim grali ;p ). W finale pojawił się ogrom anty tanków ( w tym Balorowców), tak samo jak tanków i praktycznie każdy tank trafił w pierwszej walce anty tanka lub tanka, tylko ja miałem to szczęście, że jak anty antytank nie trafiłem żadnego tanka, tylko samych antytanków, ale to było postawienie wszystkiego na jedną kartę.
- Krasnolud barbarzyńca został wykastrowany, a wojownikowi ostatecznie braknie defenswy (lepszy będzie wilkołak, bo dodatkowe AP i 3.25 a nie tyko 3. )
- Jaszczur nigdy nie był popularny, bo jest trudny i jak pod szybkość wymaga odpalenia, co jest mocno ryzykownym zagraniem kompensowanym tylko przez zabójczego (jeszcze mocniejsza moc niż u czarnoksiężnika) rasistę, pod tanka - może nie zdążyć z obroną na 1 fazę, po wydaniu AP w siłę.
-wilkołak został osłabiony poprzedniej erze, więc to tutaj raczej przyczyna braku popularności, bo przyśpieszeniu startu początkowymi umkami (nawet 2) z pewnością wróci do łask.
Aczkolwiek ma bardzo mocny start, na analogicznej zasadzie co mag, dalej bywa gorzej przez brak treningu - konieczność odpalenia.
- gnom, brakuje mu defensywy, proponuje dodać umiejętność ten sam rozmiar - połowa premii z szaty jaką ma hobbit i krasnolud (odpowiednio 500 uniku i 1k obrony)
Oczywiście po rozwiązaniu problemu maga jako takiego.
-wampir - większość graczy wchodzi do gry, wyklikuje się i wychodzi. Wampir wymaga logowania co godzinę i to w konkretnych porach na gryzienie.
Usprawnienie gryzienia tak aby odpowiednią liczbę można było wyklikać na jedno logowanie powinno zwiększyć jego atrakcyjność (jak jeszcze wiedział bym jaki jest warunek na więcej umki za ugryzienie to może sam bym go rozważył ;p)  brak/zwiększony limit na ugrzyenie tej samej osoby? większy przedział poziomów możliwych ofiar?
-wybór podklasy też nie przeszedł obojętnie dla bilansu, a został zupełnie pominięty w dyskusji do tej pory.
Na podklasach straciły buildy które łączyły ze sobą expienie i trening, a więc balorowiec który trenował tradycyjnie na 251 alby był w plecy AP, albo trenował ponad dzień dłużej.
Ale też straciły wampir i elf, które nadrabiały droższe wejście na Bhaala dłuższym expieniem. Wczesny trening nie sprawdzi się u nich, bo do 3 fazy braknie im trafienia jak i uniku.
Stracił jaszczur i wszystkie inne buildy wymagające odpalenia (w tym wilkołak)
Zyskał hobbit, który zazwyczaj expił do oporu, balorowiec za AP. Trochę przesadziłem z wytką niechcący (ok.200 za dużo), ale i bez tego  na 301 mógłbym rozdać wszystkie AP i dalej expić.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Podsumowanie balansu walczących. - przez Hastin - 28-04-2024, 21:37
RE: Podsumowanie balansu walczących. - przez Shade - 05-05-2024, 14:10
RE: Podsumowanie balansu walczących. - przez Vontes - 08-05-2024, 10:50
RE: Podsumowanie balansu walczących. - przez Gafar - 10-05-2024, 22:52
RE: Podsumowanie balansu walczących. - przez Hastin - 26-05-2024, 22:01
RE: Podsumowanie balansu walczących. - przez Shade - 06-06-2024, 14:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości