21-11-2018, 17:03
Przedłuży komuś żywot ulubionego zwierzaka i tyle.
Tak naprawdę, tylko ta pelerynka ma jakieś znaczenie, i jeszcze czarne płaszcze dla magów. Toporki i kilofy to po prostu większy zarobek, raz całe dwie ery cisnąłem drwalem bez topora a i tak bylem w czołówce gdzie wskakiwałem okazyjnie na 5 minut nawet na pierwsze miejsce w posągach (a event zdobywała osoba 7-9 z posągów), więc tak jak 5% do wydobytego drewna/mithrilu, 10 dni życia dla chowańca to po prostu możliwość dłuższego trzymania go w strażnicy.
I nie wiem, czemu tak nalegasz na te wyrównanie szans. Jeżeli wszystko będzie ujednolicone, to nic to nie zmieni w randomie z prostego powodu. Będzie grupa czujnych graczy, którzy będą lecieć łeb w łeb dopóki któryś nie zachleje w weekend i nie prześpi 1-2 resetów głównych, przez co zostanie w tyle. A tak, reszta ludziów między którymi różnica expa wynosi 5% a ujemki 0,5% dalej po osiągnięciu warunków do spełnienia eventu będzie mogła liczyć tylko na szczęście: "uda się znaleźć drzewo? nie uda? uda, nie uda..." lub "trafi się dzisiaj mapa/plan? Nie trafi..."
I tyle. Dać można więcej przedmiotów, czemu nie, ale zaraz ktoś zacznie płakać, że wylatują mu przedmioty których nie potrzebuje a inni mają farta i losują peleryny i klasowe itemy już pierwszego dnia. To hazard, jak w rzucie kością, wyrzucisz szóstkę albo nie. Jedyne co Cie ratuje to umiejętność takiego nią turlania, by była większa szansa na sześć oczek, tak samo w tej grze, dopomagasz szczęściu trikami i unikami.
Tak naprawdę, tylko ta pelerynka ma jakieś znaczenie, i jeszcze czarne płaszcze dla magów. Toporki i kilofy to po prostu większy zarobek, raz całe dwie ery cisnąłem drwalem bez topora a i tak bylem w czołówce gdzie wskakiwałem okazyjnie na 5 minut nawet na pierwsze miejsce w posągach (a event zdobywała osoba 7-9 z posągów), więc tak jak 5% do wydobytego drewna/mithrilu, 10 dni życia dla chowańca to po prostu możliwość dłuższego trzymania go w strażnicy.
I nie wiem, czemu tak nalegasz na te wyrównanie szans. Jeżeli wszystko będzie ujednolicone, to nic to nie zmieni w randomie z prostego powodu. Będzie grupa czujnych graczy, którzy będą lecieć łeb w łeb dopóki któryś nie zachleje w weekend i nie prześpi 1-2 resetów głównych, przez co zostanie w tyle. A tak, reszta ludziów między którymi różnica expa wynosi 5% a ujemki 0,5% dalej po osiągnięciu warunków do spełnienia eventu będzie mogła liczyć tylko na szczęście: "uda się znaleźć drzewo? nie uda? uda, nie uda..." lub "trafi się dzisiaj mapa/plan? Nie trafi..."
I tyle. Dać można więcej przedmiotów, czemu nie, ale zaraz ktoś zacznie płakać, że wylatują mu przedmioty których nie potrzebuje a inni mają farta i losują peleryny i klasowe itemy już pierwszego dnia. To hazard, jak w rzucie kością, wyrzucisz szóstkę albo nie. Jedyne co Cie ratuje to umiejętność takiego nią turlania, by była większa szansa na sześć oczek, tak samo w tej grze, dopomagasz szczęściu trikami i unikami.