30-07-2018, 18:46
Jeżeli chcemy istnienia niezrzeszonych graczy osiągających wyniki takich jak w klanach, to musiałaby pójść seria zmian.
Noclegownia 1 dnia zabije kosztami. Potem zabijają kosztami muzea/leśna fontanna, gdzie i tych nie zawsze wszyscy skorzystają równie szybko jak w klanach. Nawet jak rozwiążemy ten problem to pojawia się drugi natury znaczącej.
Generalnie osiągalne granie samemu są 4 "profesje", góra 5. (jak się ma przypadkiem kogoś kto dorzuci grosika lub "pomurzyni")
-Hodowca,górnik,drwal,stolarz i z walczących mag.
Reszta jest niedochodowa lub za droga by konkurować z klanami.
Można iść w tym kierunku, ale po prostu z klanów nie wszyscy mieliby szanse uciec na bycie samemu, kowal kosztuje, walczący bez eq nie istnieją, alchemik/zielarz się nie rozwinie sam wystarczająco.
Noclegownia 1 dnia zabije kosztami. Potem zabijają kosztami muzea/leśna fontanna, gdzie i tych nie zawsze wszyscy skorzystają równie szybko jak w klanach. Nawet jak rozwiążemy ten problem to pojawia się drugi natury znaczącej.
Generalnie osiągalne granie samemu są 4 "profesje", góra 5. (jak się ma przypadkiem kogoś kto dorzuci grosika lub "pomurzyni")
-Hodowca,górnik,drwal,stolarz i z walczących mag.
Reszta jest niedochodowa lub za droga by konkurować z klanami.
Można iść w tym kierunku, ale po prostu z klanów nie wszyscy mieliby szanse uciec na bycie samemu, kowal kosztuje, walczący bez eq nie istnieją, alchemik/zielarz się nie rozwinie sam wystarczająco.