25-12-2020, 18:09
Dzięki za ten temat, bardzo mnie cieszy, że wracamy do dyskusji i mam nadzieję, że na dłużej.
Jeszcze kilka wyjaśnień z mojej strony:
Moją wielką winą jest brak czasu na regularną grę i wynikający z tego brak zrozumienia dla części realiów ekonomicznych, statystyk itp., nie wspominając już o braku regularnych informacji od graczy.
Dlatego proces wprowadzania zmian jest obecnie taki a nie inny - aktywizuję się mniej więcej tydzień przed IA, ale dopiero po nich zaczynam na poważnie rozmawiać o zmianach. To zły system, ale na lepszy musiałbym się przestawić.
Moja wizja zakłada dwustronną współpracę gracze vs ja + potencjalnie nie tylko ja (o tym za chwilę).
Gracze:
- Dyskutują o zmianach, ich wadach i zaletach, a nie tylko interesach danej frakcji. Oczywiście wierzę, że każdy ma preferencje i sympatie, mimo wszystko trzeba spróbować się dogadać.
- Potrafią ustalić w jaki sposób rozwiązywać sytuacje sporne i wewnętrzne spory. I nie chodzi tylko o samo głosowanie, ale również o fakt, iż po nim robimy krok naprzód i działamy dalej.
- Dają możliwość dopasować omawiane projekty do możliwości wprowadzających i/lub mogą zaoferować wsparcie.
Ja:
- Regularnie zapoznaję się z projektami i wprowadzam zmiany zaakceptowane przez RK.
- W przypadku niewystarczających umiejętności, przyjmuję pomoc/sugestie innych.
I tu przechodzimy do kwestii samej pomocy.
Naprawdę nie chcę odrzucać propozycji pomocy od strony kodowania, bo absolutnie nie czuję się w tym specjalnie dobry.
Nie będę też kłamał, że przyjmę pomoc każdego, bo tzw "umoczonym graczom" po prostu nie mógłbym zaufać.
Ale zupełnie poważnie, jeśli ktoś chce pomóc, widzę przynajmniej dwie drogi:
- jednorazowa pomoc z danym projektem, gdzie mogę podyskutować o konkretnej problematycznej zmianie i ewentualnie podzielić się z kimś częścią kodu,
- pomoc na stałe, czy raczej przystąpienie do grona Architektów/Amorion Teamu (jak kto woli to nazwać). Uczciwie powiem, że widzę to raczej na zasadzie kilkuetapowej drogi. Niestety wiąże się to z koniecznością rozmawiania ze mną oraz wymaga pewnej dozy cierpliwości, ale droga nie jest zamknięta.
W zasadzie ostatnia kwestia to dlaczego nie zaglądam na forum. Jest to kwestia braku czasu, wiem że to niedobrze, ale niestety tak właśnie jest.
Ale jeśli wskaże mi się miejsce, w którym te tematy będą i nie będę musiał być tym jedynym wyrażającym opinię - postaram się poprawić swoją obecność na forum.
Jeszcze kilka wyjaśnień z mojej strony:
Moją wielką winą jest brak czasu na regularną grę i wynikający z tego brak zrozumienia dla części realiów ekonomicznych, statystyk itp., nie wspominając już o braku regularnych informacji od graczy.
Dlatego proces wprowadzania zmian jest obecnie taki a nie inny - aktywizuję się mniej więcej tydzień przed IA, ale dopiero po nich zaczynam na poważnie rozmawiać o zmianach. To zły system, ale na lepszy musiałbym się przestawić.
Moja wizja zakłada dwustronną współpracę gracze vs ja + potencjalnie nie tylko ja (o tym za chwilę).
Gracze:
- Dyskutują o zmianach, ich wadach i zaletach, a nie tylko interesach danej frakcji. Oczywiście wierzę, że każdy ma preferencje i sympatie, mimo wszystko trzeba spróbować się dogadać.
- Potrafią ustalić w jaki sposób rozwiązywać sytuacje sporne i wewnętrzne spory. I nie chodzi tylko o samo głosowanie, ale również o fakt, iż po nim robimy krok naprzód i działamy dalej.
- Dają możliwość dopasować omawiane projekty do możliwości wprowadzających i/lub mogą zaoferować wsparcie.
Ja:
- Regularnie zapoznaję się z projektami i wprowadzam zmiany zaakceptowane przez RK.
- W przypadku niewystarczających umiejętności, przyjmuję pomoc/sugestie innych.
I tu przechodzimy do kwestii samej pomocy.
Naprawdę nie chcę odrzucać propozycji pomocy od strony kodowania, bo absolutnie nie czuję się w tym specjalnie dobry.
Nie będę też kłamał, że przyjmę pomoc każdego, bo tzw "umoczonym graczom" po prostu nie mógłbym zaufać.
Ale zupełnie poważnie, jeśli ktoś chce pomóc, widzę przynajmniej dwie drogi:
- jednorazowa pomoc z danym projektem, gdzie mogę podyskutować o konkretnej problematycznej zmianie i ewentualnie podzielić się z kimś częścią kodu,
- pomoc na stałe, czy raczej przystąpienie do grona Architektów/Amorion Teamu (jak kto woli to nazwać). Uczciwie powiem, że widzę to raczej na zasadzie kilkuetapowej drogi. Niestety wiąże się to z koniecznością rozmawiania ze mną oraz wymaga pewnej dozy cierpliwości, ale droga nie jest zamknięta.
W zasadzie ostatnia kwestia to dlaczego nie zaglądam na forum. Jest to kwestia braku czasu, wiem że to niedobrze, ale niestety tak właśnie jest.
Ale jeśli wskaże mi się miejsce, w którym te tematy będą i nie będę musiał być tym jedynym wyrażającym opinię - postaram się poprawić swoją obecność na forum.