Logowanie

Email:
Hasło:

Przypomnij hasło...

Nie masz jeszcze konta?
Dołącz do nas!




Ekran: 1024x768
Javascript: włączone
Wiek min. 16 lat
Nieco wyobraźni


Rodgier de Davoux (ID: 143)


  • Ranga: Szlachcic
  • Poziom: 1
  • Wiek: 2073
  • Rasa: Wampir
  • Klasa: Rzemieślnik
  • Płeć: Mężczyzna


Profil gracza:



⋅•⋅⊰∙∘☽༓☾∘∙⊱⋅•⋅


Na profilu mogą znaleźć się treści nieodpowiednie dla odbiorców niepełnoletnich (np. zawierające zwroty mogące zostać uznane za obraźliwe lub wulgarne).


OGŁOSZENIA


Multikonto i inne ciekawostki
Loguję się z komputera. Loguję się z laptopa. Loguję się czasem z telefonu. Nie mam multikonta, bo i komu by się chciało na nim grać.
Proszę mnie nie dekapitować. Dziękuję.


Sesje fabularne
Masz ochotę na sesję? Pisz śmiało, stworzymy coś dojebanego.

Klan
#BCO2026


Wiadomość do przeciwników BCO




⋅•⋅⊰∙∘☽༓☾∘∙⊱⋅•⋅


ε κ μ η δ έ ν ι σ η





Cień

Jest tylko tam, pod czerwoną skałą

(Wejdźże w ten cień pod czerwoną skałą).

Ja pokażę ci coś, co różni się tak samo

Od twego cienia, który rankiem podąża za tobą

I od cienia, który wieczorem wstaje na twoje spotkanie.

Pokażę ci strach w garstce popiołu.





━━━━━━━━┛ ✠ ┗━━━━━━━━

BRACTWO CZARNEGO ORDERU

Czarny Order to artefakt...
Nie lśni blaskiem kunsztownego talentu, bo nie w dłoniach rzemieślnika drzemała siła, która go stworzyła. Jest zimny. Matowy. Próby zapuszczania w jego strukturę sondujących nici magii, zamiast przynieść wiedzę, rozniecają jeszcze więcej pytań. Niegdyś, kierowany wolą swego pana, użyczał potęgi zdolnej do przenikania granicy świata żywych i umarłych. Dziś, obłożony klątwą dawno przebrzmiałych słów, podaruje najwyżej cyniczny ból.
Jednakże nadejdzie dzień jego przebudzenia.
Do tego czasu będziemy go strzec...


Czarny Order to symbol...
Symbol zjednoczenia serc i dążeń we wspólnym wysiłku. Próbowano bowiem odebrać nam to dziedzictwo. Krew i pożoga zalały ziemie ojców, zaś spuszczone z łańcucha bezmyślne okrucieństwo gnało przed siebie w przekonaniu, że załamie się nasz opór. Dniem i nocą topór tyranii szalał nad umęczoną krainą. Zniknęły ukwiecone łąki. Martwa cisza nastała w obejściach. Zamiast dorodnego ziarna pomyślnych zbiorów, przez palce przesypywał się zszarzały popiół.
Wytrwaliśmy. I w jego imię, nie pozwolimy, żeby to się powtórzyło...


Czarny Order to bractwo...
Tama wzniesiona na drodze chaosu, o którą rozbiją się prądy wypaczonych ambicji wielkich tego świata, skupionych na zaspokajaniu swej żądzy władzy i bogactw. Zgodny las wzniesionych mieczy – gwarantów zachowania własnej wolności oraz niesienia jej tym, którym została odebrana. To brzęk ostatnich monet w sakiewce, rzuconych na stół wspólnego dobra. Bez wahania. Bez czczego entuzjazmu. Bez zbędnego patosu.
Bo po prostu tak trzeba.
Tak mówimy wszyscy...




━━━━━━━━┓ ✠ ┏━━━━━━━━




Śniegiem zmywam krew,

lecz jej nic nie zgłuszy

słyszę dziwny śpiew

w czarnym zamku duszy.





β α σ α ν ι σ τ ή ρ ι ο





⋅•⋅⊰∙∘☽༓☾∘∙⊱⋅•⋅