Za życia wokalistka wiodąca kapeli glam metalowej Saigon Vixxxen. Bardzo odlegle spokrewniona z Maximilienem de Robespierre - trochę aż zanadto dzieli jego pragnienie krwi tych, którzy uchodzą za bezkarnych, żerując kosztem innych.
She's not a bad kid
She's not a bad kid
But she had to do it
She had to do it
An eye for an eye, a leg for a leg
A shot in the heart doesn't make it unbreak
She really didn't wanna make it messy
She really, really didn't, but the girl gone cray
W Piekle właścicielka gotyckiego pałacyku górującego nad rozpadającą się, wpół opuszczoną wiochą w Kręgu Pychy. Bezdyskusyjnie wampirzyca.
Głodna nie jest sobą.
Tak naprawdę jestem gorsza, niż mówią.
Tak naprawdę napisałam to tylko celem zniżenia się do poziomu edgelordów Amorionu
i celowego zadania krindżuwy niczego niespodziewającym się duszom.
A teraz ogłoszenia porządkowe, droga grupo wycieczkowa: 1. Nie pisuję sesji. Swięty Mikołaj nie istnieje, złota era tekstówek przeminęła, a wraz z nią mój zapał do poświęcania czasu na fabularne docieranie się z randomami, którym niestety w dużej części zależało tylko na eroskach i tak zapewne jest do tej pory - problem w tym, że to absolutnie nie jest pole mojego zainteresowania i wręcz mnie odstręcza. You can try to change my mind, boo, jeśli potrafisz dostarczyć jakościową fabułę bez grama pociągu w stronę ero. 1a. Po co mi zatem profil? Nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz. 1b. Ale zrzyna z Alastora z Hazbin Hotel, buu! No i co mi kurwa zrobisz? xd
2. Głodna nie jestem sobą. Nie oburzajcie się, że was gryzę - to element mechaniki Amo, który mnie zwyczajnie bawi, nie kwestia złośliwości względem kogokolwiek.
3. OT na poczcie mile widziane, chociaż szykujcie się na potencjalny oversharing albo tonę absurdystycznego shitpostu. Słyszeliście o mnie złe rzeczy? Odezwijcie się i zweryfikujcie, bo niezmiernie wygodnie jest opierać się na wyłącznie jednym punkcie widzenia, a ja mam pierdolonego farta do inwestowania czasu, zaangażowania i dobrych chęci w jednostki obdarzone syndromem oblężonej twierdzy tudzież wrodzonym spierdoleniem. Opowiadać mogę bez końca, serio, i nie znaczy to, że sama uważam siebie za świętą i kryształowo nieskalaną.
* There's trouble in my daydreams
It's all I've ever known
The day that I was born, trouble won't leave me alone
It's flowing in my bloodstream
And running through my veins
And when I lose my mind, it's the trouble that remains