1. Nie gram fabularnie.
2. Profil jest czytelny na ciemnych layoutach gry.
3. Klikajcie gdzie się da, jest dużo ukrytego.
4. Ja to ja a Malum to, też w zasadzie ja.
5. Profil może zawierać spore ilości rzepy i śladowe ilości wulgaryzmów.
6. Pod harfą schowana jest piosenka o goblinach bo o gnomach nie znalazłam.
7. Pod skrzypacami piosenka o wampirach, z okazji że gram wampirem.
Rasa: Wampir
Klasa: Rzemieślnik
Nie możesz wykonywać przedmiotu, ponieważ jesteś martwy! (Wróć)Paradoks wampira rzemieślnika ^v^
WYOBRAŹ SOBIE: po wydarzeniach, po których niewiele pamiętasz, widzisz w lustrze swoje górne kły. Długie i zaostrzone.
I co teraz? Kaplica, trumna i nietoperze?
^v^
O świcie jakiś idiota zaczął walić toporem za oknem i śpiewać idiotyczną przyśpiewkę. Miarowy łomot topora oraz dudniący głos sprawił, że się obudziła.
Złorzecząc cicho przez zaciśnięte zęby bez otwierania oczu spełzła z fotela.
Kiedy z niewielką pomocą palców uniosła powieki, poczuła, jak razi ją niesamowicie światło przebijające się przez kolorowy witraż okna.
Doszła do wniosku, że najwyższy czas wstać. Po pięciu nieudanych próbach pokonała wreszcie syndrom agresywnej ziemi— gdyby ktoś nie wiedział, to taka sytuacja, kiedy ziemia, a w tym przypadku posadzka, oddala się coraz bardziej i bardziej... aż w końcu znienacka obija Ci twarz. Doczłapała do biurka i wyciągnęła rękę do dzbana z wodą.
Kilka łyków i od razu jakby lepiej. Oto co kac potrafi zrobić z porządnego gnoma.
No tak, ale w jaki sposób doprowadziła swój biedny, stary organizm do takiego stanu? Zmusiła szare komórki do pracy na ciut wyższych obrotach i walcząc z bólem głowy przy pomocy wspomnianego już napoju, zaczęła sobie co nieco przypominać.
Wczoraj... a może wcale nie wczoraj?
Przyjęcie w zamku, tajemniczy goście? Czarne plamy przysłaniały obrazy.
Odstawiła dzban z niedopitą wodą i zrobiła obchód po kuchni, jadalni klanowej i głównym hallu, trzymając się ścian. Najwyraźniej budowla była cała, a to już połowa sukcesu. W sumie o dziwo nie łamało jej w kościach i tylko ból głowy dokuczał niemożliwie.
Posiedziała chwilę na oparta o kolumnę przy głównych schodach, a potem stwierdziła że mogłaby się jednak umyć. Gdy wlazła do pomieszczenia pełniącego funkcję ogólnej łazienki, przypadkiem spojrzała w górę, na świeżo wybielonym suficie widniały ślady butów. Przeniosła wzrok na swoje nogi, no tak, była w butach. Rzuciła okiem na podeszwę, wszystko się zgadza, cała w kredzie. Dziwiła się jak mogła to zrobić?
Pomyślała, że kiedy już dojdzie do siebie, zamaże ślady, bo inaczej inni mieszkańcy Zamczyska coś zauważą i mogą zacząć zadawać pytania na które nie znała jeszcze odpowiedzi. Przemyła twarz i łyknęła wody w usta by wypłukać wrażenie wczorajszego kapcia z języka, nie potrafiąc się wyzbyć wrażenia, że coś jest nie tak.
Zerknęła w wiszące na ścianie lustro, rozdziawiając usta, by szeroko ziewnąć. Ujrzała własną nietrzeźwą fizjonomię: rozczochrane rude włosy, podkrążone czarne? oczy (nic dziwnego, przy takim główy bolu...tfu, bólu głowy i kolory się zmieniają).Tak sobie właśnie myślała, gdy wtem, mniej więcej w połowie wydobywającego się z jej gardła przeciągłego „aaaaa”, wybałuszyła oczy.
Górne kły były zdecydowanie dłuższe od pozostałych zębów, a na dodatek chyba zaostrzone. Jasne, nigdy nie miała idealnego zgryzu a na starość i tak zębów jakby miała mniej, ale żeby taka anomalia?!
Ostrożnie przeciągnęła kciukiem po jednym z kłów: na palcu pojawiła się krew.
- Na fłodką rzepę, w fo ja się wpakowałam?!
^v^
Dziwnym trafem przemieniona w wampira będąc w wieku emerytalnym. I nie, po przemianie się nie młodnieje.
Łączy dietę bogatą w hemoglobinę z sokiem z rzepy,
bo rzepa ZAWSZE i do WSZYSTKIEGO pasuje, nie ważne jak bardzo krwiopijczą istotą się stało.
AMORIOŃSKIE CENTRUM
KRWIODAWSTWA I KRWIOLECZNICTWA
z siedzibą w Sith
112 Napisz do Malum
Zarejestruj się już dziś!
Zapisy na zabiegi pod numerem 138
Malum Nosy z domu
Obibok vel
Elessar
przydomek
Malumka
Malum jak przystało na kobietę rasy gnomiej nie wyróżnia się zbytnio z tłumu. Ba, ciężko by ją nawet w nim dostrzec przez nikczemny wzrost, który odziedziczyła po swojej mamci. Mierzy sobie dumne metr wysokości, ale kiedy się ktoś ją o wzrost zapyta, zawsze powie że jest wysoka na metr i centymetr.
Na codzienny ubiór kobiety składają się eleganckie suknie, zwykle ciut za długie, ale treny przecież są w modzie. W dodatku owe suknie najczęściej są opięte tu i ówdzie, bo są po prostu za ciasne w newralgicznych miejscach … choć mówi się, że gnomy nie są dotknięte otyłością. Ona też nie jest, ma po prostu więcej krągłości niż inni przedstawiciele tej rasy. A to wszystko dzięki hobbickim genom tatka (nie przez przypadek przecież nosi nazwisko jakie nosi) oraz tego, że jest prześwietną kucharką potrafiącą zrobić z rzepy cuda. A że do rzepy dodaje często sporo mąki i drożdży, to inna sprawa.
Jest ona osóbką temperamentną i pyskatą. Często robi groźne miny i macha rękami chcąc wywołać pożądany przez nią skutek, czyli ustawienie wszystkich po kątach wedle jej widzi mi się.
Jednocześnie jednak dba o to, aby nikt w jej otoczeniu przypadkiem nie był głodny, a jeśli trzeba to wysłucha, doradzi, pocieszy i przytuli.
W wolnych chwilach, kiedy nie jest zajęta przyrządzaniem rzepy, cieszy się zasłużoną emeryturą w górach na zamku Marchii.
Jako że na emeryturze nieco się nudzi, wraz z pojawieniem się nowych okoliczności życiowych, postanowiła przekształcić jedno skrzydło Hotelu R.Z.E.P.A na Amoriońskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
W tym samym hotelu działa klub seniora IKS DE jak i oferująca cały wachlarz zabiegów, ekskluzywna strefa SPA.
Jako znakomita kucharka wydała bestselerową książkę pt.: "Rzepa na 1000 sposobów".
Nie poprzestała na pisaniu książki. Taki talent przecież nie może się marnować. Regularnie dorzucała coś od siebie do wydań Głosu Amorionu, jako redaktor tegoż najbardziej poczytnego pisma w krainie.
- pobudza trawienie,
- zapobiega zaparciom,
- wspomaga metabolizm,
- wspomaga pracę wątroby,
- działa moczopędnie,
- pobudza wydzielanie śliny, soków trawiennych i żółci,
- hamuje rozwój chorób,
- zabija bakterie i grzyby w przewodzie pokarmowym,
- pomaga na kaszel i zapalenie górnych dróg oddechowych,
- pozwala zachować lśniące włosy,
- leczy łojotok,
- wzmacnia paznokcie,
- oczyszcza skórę,
- wzmacnia organizm.
na 1000 sposobów Spis treści1. Rzepa na surowo
2. Kanapka z rzepą
3. Surówka z rzepy
4. Zupa z rzepy
5. Kiszona rzepa
6. Twarożek z czarną rzepą
7. Frytki z rzepy i marchewki
8. Rzepa faszerowana mięsem
9. Wołowina duszona z rzepą
10. Placki z rzepy
11. Rzepa karmelizowana
12. Sałatka ze śledziem i rzepą
13. Sok z czarnej rzepy
14. Syrop na kaszel
15. Rzepa marynowana
16. Nalewka z rzepy
17. Zupa-krem z rzepy
18. Pasta z czarnej rzepy
19. Rzepa duszona w białym sosie
20. Rzepa pieczona w cieście
- 1Rzepa na surowo
Co potrzeba
Rzepa (tyle sztuk ile masz ochotę zjeść)
Jak robić
Wyrywamy z ogródka i jemy na surowo.
Uwaga: Jak ktoś nie lubi chrzęszczącej ziemi między zębami, można rzepę przed zjedzeniem umyć.
- 2Kanapka z rzepą
Co potrzeba
Rzepa (tyle sztuk ile masz ochotę zjeść)
Chleb
Masło
Sól, dużo soli
Jak robić
Wyrywamy z ogródka albo kupujemy na targu koniecznie od gnoma, myjemy (rzepę a nie gnoma) i kroimy w plastry.
Kładziemy na pajdy chleba posmarowanego masłem i solimy.
- 3Surówka z rzepy
Co potrzeba
2 rzepy
kilka łyżek śmietany
sól i pieprz
koperek
Jak robić
Rzepy dokładnie myjemy, osuszamy i obieramy. Można ugryźć sobie dla smaku. Następnie ścieramy na tarce do prania o dużych oczkach. Przekładamy do drewnianej miski.
Do startej rzepy dodajemy śmietanę i posiekany koperek, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, dokładnie mieszamy i znów możemy podjeść trochę.
Podajemy od razu chyba że trzeba zrobić kolejną porcję bo tej zabrakło.
Uwaga: Tarkę umyć przed kolejnym praniem.
- 4Zupa z rzepy
Co potrzeba
1 litr rosołu z kury
3 łyżki masła
3 białe rzepy
1/2 szklanki śmietany
szklanka mleka
1 cebula
3 ząbki czosnku
1/3 szklanki mąki
sól, pieprz
Jak robić
Rzepę obieramy i kroimy w małą kostkę a cebulę drobno siekamy. W garze rozgrzewamy masło i wrzucamy rzepę i cebulę. Dusimy przez 15-20 minut. Następnie wlewamy rosół i gotujemy aż rzepa będzie miękka. Można próbować. Wrzucamy czosnek, możemy też dodać warzywa z rosołu. Będzie więcej. Mąkę mieszamy ze śmietaną i dodajemy do zupy mieszając energicznie co by kluchy się nie zrobiły. Wlewamy mleko. Doprawiamy solą i pieprzem. Zagotowujemy. Zupę podajemy z zieleniną.
- 5Kiszona rzepa
Co potrzeba
1 duża biała rzepa
1 szklanka wody
2 łyżki mąki ryżowej
1 łyżka cukru
2 ząbki czosnku
1 łyżka startego korzenia imbiru
4-5 łyżek płatków chili
3 łyżki jasnego sosu sojowego
Jak robić
Pokrojoną w kostkę rzepę, posypujemy solą i odstawiamy na 30 minut. Jak jest w soli to nie jemy bo niedobre. Można chrupnąć wcześniej. W międzyczasie w garnczku mieszamy wodę i mąkę. Gotujemy na średnim ogniu 5 minut. Dodajemy cukier i gotujemy jeszcze przez minutę. Zdejmujemy z ognia i czekamy, aż się ostudzi. Uważamy na palce.
Ostudzoną mieszankę należy przełożyć do miski. Dodać imbir, czosnek, sos sojowy i płatki chili. Dokładnie wszystko wymieszać, tak aby powstała pasta.
Rzepę opłukujemy dokładnie z soli, mieszamy w misce z przygotowanym sosem i przekładamy do słoików, szczelnie zamykamy.
Zostawiamy w temperaturze pokojowej na 2 dni, ale najlepiej smakuje 5 do 7 dni od przygotowania. Po leżakowaniu należy przechować w chłodnej spiżarce, najlepiej pod podłogą. I rzepie chłodniej i domowe głodomory nie wyśledzą słoiczków.
- 6Twarożek z czarną rzepą
Co potrzeba
ćwierć krążka twarogu
2 nieduże rzepy
2 - 3 łyżki jogurtu
łyżka posiekanej zieleniny, może być pietruszka
sól, pieprz
Jak robić
Rzepę obierz i utrzyj na tarce o małych oczkach. Twaróg rozgnieć widelcem i wymieszaj z tartą rzepą. Dodaj jogurt, aby uzyskać pożądaną konsystencję i przyprawy do smaku. Smaruj pajdy chleba albo wyjadaj łyżką - co kto lubi!
- 7Frytki z rzepy i marchewki
Co potrzeba
Pół kilo obranej marchewki
Pół kilo obranej, czarnej rzepy
10 ząbków czosnku w łupinkach, albo więcej jak kto lubi
2 łyżki oleju rzepakowego
sól kamienna
Jak robić
Marchewki przekroić na pół, pokroić w paski. Rzepę również przekroić na pół, potem pokroić w plastry, a plastry pokroić w paski. Płaski garnczek wyłożyć posmarowanym tłuszczem pergaminem, ułożyć pokrojoną marchewkę oraz rzepę. Polać olejem rzepakowym, posypać solą, wymieszać. Na końcu ułożyć ząbki czosnku w łupinkach. Garnczek wstawić do pieca i piec przez około godzinę na gorącym ogniu. Jeśli obok piecze się mięsiwo to tym lepiej.
W czasie pieczenia, dobrze jest od czasu do czasu przemieszać chochlą frytki aby w miarę równomiernie się piekły. Upieczona rzepa z marchewką oraz czosnek smakują wspaniale a do tego po schrupaniu ich nasz oddech skutecznie odstrasza wampiry.
Można je podać z mięsiwem, ale również są można wcinać bez żadnych dodatków. Nawet sos pomidorowy nie jest tutaj do niczego potrzebny.
- 8Rzepa faszerowana mięsem
Co potrzeba
8 niedużych rzep tej samej wielkości
25 dag mielonego mięsa mieszanego
1 cebula
pół okrągłej bułki
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżki śmietany
1 jajko
łyżka oleju
sól, pieprz
Jak robić
Obrane rzepy obgotuj krótko we wrzącej wodzie. Przestudź, zetnij wierzchy, wydrąż środki. Nie zjadaj gorącej rzepy, lepiej mieć na boku świeżą do chrupania w czasie gotowania.
Na farsz wymieszaj mięso, namoczoną w mleku i odciśniętą bułkę, podsmażoną na oleju i posiekaną cebulę, jajko. Przypraw solą i pieprzem.
Rzepy napełnij farszem, przykryj odciętymi wierzchami, ustaw ciasno w garnczku, zalej 3/4 wysokości wodą, dodaj sól, cukier i duś aż będą miękkie. Pod koniec duszenia wlej śmietanę. Podawać na ciepło i zajadać ze smakiem!
- 9Wołowina duszona z rzepą
Co potrzeba
Pół kilo wołowiny bez kości
Mniej niż pół kilo czarnej lub białej rzepy
2 ząbki czosnku
3 łyżki sosu sojowego
sól, imbir, pieprz
4 łyżki posiekanej naci pietruszki
Jak robić
Mięso umyć, pokrajać w paski, opiec bez tłuszczu równomiernie. Nie podjadać bo jeszcze twarde. Przełożyć do rondla, dodać drobno posiekany czosnek, posolić, popieprzyć, dodać sos sojowy, podlać kilkoma łyżkami wrzątku, dusić pod przykryciem na małym ogniu. Rzepę umyć, obrać, (można podjadać) pokroić w ćwierć krążki, dodać do mięknącego mięsa (po około 1 godzinie duszenia). Oprószyć imbirem, dusić do miękkości, przyprawić do smaku solą i imbirem. Wyłożyć na ogrzany półmisek posypać pietruszką. Podawać z ziemniakami.
- 10Placki z rzepy
Co potrzeba
Rzepa (pół rzepy, drugą połowę można chrupać robiąc placki)
Dwa jajka
Mąka - dwie łyżki
Masło - dwie łyżki
Czosnek - dwa ząbki (nie mylić z główkami, bo będzie niedobre)
Olej do smażenia
Śmietana - dwie szklanki
Szpinak (tak szpinak, dobry jest i zdrowy)
Sól i pieprz do smaku
Jak robić
Rzepę myjemy i obieramy i ścieramy na tarce z przepisu nr 3.
Dodajemy jajka, mąkę, jeden ząbek (nie główkę) pokrojonego czosnku, sól i pieprz.
Szpinak smażymy na maśle, dodajemy drugi ząbek (nie główkę) czosnku, przyprawiamy solą i pieprzem i mieszamy ze śmietaną i chwilkę gotujemy. Gotując zagryzamy drugą połową rzepy.
Olej rozgrzewamy na ulubionej patelni i smażymy na nim placuszki. Gotowe podajemy z wcześniej przygotowanym szpinakiem.
Uwaga: Jeśli jednak ktoś uprze się, że nie lubi szpinaku, może zrobić same placki z rzepą.
–
- 11Rzepa karmelizowana
Co potrzeba
1 czarna rzepa
masło rozpuszczone
szczypta soli
2 łyżeczki miodu
Jak robić
Rzepę myjemy i obieramy i znów myjemy.
Kroimy w cienkie plastry rozkładamy i solimy.
Na patelni rozgrzewamy masło. Układamy plasterki rzepy i smażymy partiami przewracając. Gdy zaczną lekko brązowieć dokładamy na patelnię 1/2 łyżeczki miodu i doprowadzamy do rozpuszczenia. Mieszając pokrywamy nim plasterki rzepy. Zdejmujemy z patelni i odsączamy z tłuszczu.
Zmieniamy masło na patelni i powtarzamy czynności. Można podjadać jako przekąskę, albo podawać do gotowanych mięs (sztukamięs).
- 12 Sałatka ze śledziem i rzepą
Co potrzeba
3 filety śledziowe w oleju
1 czarna rzepa
1 awokado
1 fenkuł
sałaty: roszpunka, rukola, botwinka
Do sosu
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka soku z cytryny
1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1 łyżeczka suszonej bazylii
Jak robić
Wszystkie warzywa myjemy, obieramy, kroimy w dowolne i ulubione kształty. Filety śledziowe obmywamy z oleju, suszymy i kroimy w paseczki. Dodajemy do przygotowanych warzyw. Z wymienionych składników przygotowujemy winegret i dodajemy do sałatki.
- 13Sok z czarnej rzepy
Co potrzeba
3-4 czarne rzepy
2 jabłka
sok z cytryny
łyżeczka miodu
Jak robić
Rzepę ścieramy na tarce o małych oczkach. Następnie przeciskamy powstały miąższ przez luźno plecioną tkaninę. Jabłka wyciskamy przez prasę do soków (jak ktoś we wiosce nie ma to trza do sadu gdzie iść i tam mają na pewno) i mieszamy z wcześniej powstałym sokiem z rzepy. Doprawiamy miodem oraz sokiem z cytryny. Tak przygotowany sok możemy podawać schłodzony.
Uwaga: Idealnie wpływa na kondycję skóry oraz włosów.
- 14Syrop na kaszel
Co potrzeba
Czarna rzepa
łyżka miodu
Jak robić
Rzepę ścieramy na tarce i przez luźno plecioną tkaninę odciskamy sok. Aby sok nie był gorzki dodajemy jedną łyżkę miodu.
Uwaga: Przed jedzeniem podajemy pół łyżki syropu z rzepy.
- 15Rzepa marynowana
Co potrzeba
2 szklanki wody
1 łyżka soli
1 łyżeczka cukru
1 listek laurowy
1 szklanka octu 6%
kilo rzepy
1 burak
3 ząbki czosnku
Jak robić
W rondelku grzejemy 1 szklankę wody, wlewamy tyle wody, nie grzejemy z naczynkiem w środku. Dodajemy sól, cukier i liść laurowy. Mieszamy do całkowitego rozpuszczenia soli i cukru.
Zdejmujemy z ognia i dodajemy ocet oraz resztę wody.
Rzepę myjemy dokładnie, obieramy i kroimy w słupki takie jakbyśmy kroili ziemniaki na frytki. Buraka myjemy i kroimy w cienkie plastry. Czosnek również kroimy w cieniutkie plasterki. Do czystych słoiczków wkładamy rzepę, w połowie dodajemy 2-3 plasterki buraka i kilka plasterków czosnku. Dopełniamy rzepą do 3/4 pojemności słoików. Pozostałe buraki i czosnek rozdzielamy na wszystkie słoiki i wkładamy na wierzch. Całość zalewamy uprzednio przygotowaną zalewą. Przenosimy słoiki do chłodnego miejsca.
Po tygodniu nasza rzepa marynowana jest gotowa do spożycia, chyba że wcześniej mąż dobrał się do zapasów ze spiżarki.
- 16Nalewka z rzepy
Co potrzeba
Starta czarna rzepa
Alkohol 70%
Jak robić
Proporcje składników przypadają tak, że jedną część tartej czarnej rzepy mieszamy z pięcioma częściami alkoholu. Nastaw trzymamy w szczelnie zamkniętym słoju przez dwa tygodnie. Po tym czasie zawartość słoja dokładnie filtrujemy a nalewkę trzymamy zamkniętą w butelce.
Uwaga: Zażywamy 2-3 razy dziennie w ilości 10 ml rozcieńczonych w kieliszku w wodą (bo to lekarstwo a nie samogon)
- 17Zupa-krem z rzepy
Co potrzeba
1 duża biała rzepa
1 por
2 średnie pietruszki
1 cebula
2 ząbki czosnku
100 g kaszy jaglanej
przyprawy: sól, pieprz, 2 listki laurowe, 4 kulki ziela angielskiego, 1 płaska łyżka granulowanej mieszanki przypraw do zup
3 łyżki oleju rzepakowego
Jak robić
Cebulę i czosnek drobno kroimy, a następnie delikatnie podsmażamy w garnku na oleju. Do garnka wlewamy 1,5-2 l wody. Dokładamy pokrojone warzywa, nie zapominamy o rzepie, ani jej nie podjadamy za dużo. Gdy zupa zacznie się gotować, dodajemy wszystkie składniki przyprawy. Gotujemy do miękkości warzyw. Następnie usuwamy ziele angielskie i listki laurowe. Zupę musimy przecisnąć przez sito z dużymi oczkami, albo utłukujemy drewnianą łyżką warzywa żeby zupa stała się kremem. Oddzielnie gotujemy kaszę jaglaną w lekko osolonej wodzie. Musicie pamiętać że przed gotowaniem kaszę należy sparzyć wrzątkiem, aby zabić charakterystyczną dla niej goryczkę. Na talerze nakładamy najpierw kaszę, a potem nalewamy zupę ale można też odsączoną kaszę wymieszać w garnku z zupą.
- 18Pasta z czarnej rzepy
Co potrzeba
500g czarnej rzepy
1/3 szklanki daktyli
1/3 szklanki wody
ćwierć szklanki mleka ale roślinnego
2 łyżki pasty sezamowej
3-4 łyżki soku z cytryny
pół ząbka czosnku
1 łyżka czarnuszki
sól, pieprz
Jak robić
Rzepę myjemy. Wkładamy do pieca i pieczemy przez około 45-50 minut w ok 200ºC. Następnie przekładamy do garnka, przykrywamy pokrywką i odstawiamy do wystygnięcia.
Teraz czas na najważniejszą część przepisu. Jak już jest zimna, rzepę obieramy bardzo dokładnie. Ściągamy czarną skórę i włókna, tak, żeby nic brązowego na rzepie nie zostało. Skóra jest bardzo gorzka i zepsuje nam smak pasty.
Daktyle drobno siekamy zalewamy wodą. Na piecu doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez około 5 minut.
Pokrojoną w kostkę rzepę, daktyle i resztę składników ucieramy na gładką masę. Możemy dodać więcej cytryny, jeśli trzeba. Doprawiamy czarnuszką, solą i pieprzem.
Podajemy ze świeżą kolendrą lub natką pietruszki.
- 19Rzepa duszona w białym sosie
Co potrzeba
4 młode rzepy
1 szt cebula
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1 łyżka pietruszki zielonej
sól i cukier do smaku)
Jak robić
Rzepy płuczemy, kroimy w kostkę, wrzucamy na wrzącą wodę. Gotujemy kilka minut i odcedzamy. Wkładamy rzepę do rondla dodajemy sól i cukier, zalewamy następnie małą ilością wrzącej wody i dusimy do miękkości. Cebulę kroimy w kostkę, dusimy na tłuszczu i dodajemy do rzepy. Mąkę podsmażamy na patelni i dodajemy do niej masło, rozprowadzamy białą zasmażkę wywarem z rzepy. Sos łączymy z rzepą i musimy wszystko zagotować. Przed podaniem posypujemy zieloną pietruszką.
- 20Rzepa pieczona w cieście
Co potrzeba
250 g zimnego ciasta elfickiego
4 białe rzepy
3 łyżki oleju
2 łyżki zielonego groszku w zalewie
1 łyżka sezamu białego
1 łyżka sezamu czarnego
0,5 kubka letniej wody
sól, pieprz
1 łyżeczka suszonego rozmarynu
Jak robić
Rzepy myjemy, osączamy z wody, obieramy ze skóry i kroimy w cienkie plastry. Groszek zielony osączamy z zalewy i rozgniatamy widelcem na drobną masę w misce. Pokrojoną rzepę przekładamy na blachę, oprószamy ją szczyptą soli, skrapiamy olejem i pieczemy w gorącym piecu do miękkości. Następnie ciasto elfickie przekładamy na stolnicę i smarujemy z jednej strony letnią wodą. Na wysmarowaną stronę ciasta nakładamy upieczoną wcześniej rzepę i oprószamy ją pieprzem, suszonym rozmarynem oraz białym i czarnym sezamem. Wszystko zawijamy w rulony i przekładamy na kolejną blachę wyłożoną pergaminem. Całość wstawiamy znów do gorącego pieca i pieczemy na rumiany kolor. Po upieczeniu przekładamy na talerz i posypujemy rozgniecionym, zielonym groszkiem.
Uwaga: Ciasto elfickie można kupić niedrogo na targu w Sith.
-
- BonusSzarlotka dla facetów -
Cykl kulinarnych podróży Malum w czasie trwania XXI ery do poczytania w archiwalnych wydaniach gazety w dziale – Kulinaria.
Nr LXXIX - ep1 - Smak Sith
Nr LXXX - ep2 - Krasnoludzka uczta
Nr LXXXI - ep3 - Rzeczna przygoda
Nr LXXXIII - ep4 - Egzotyka na talerzu
Nr LXXXV - ep5 - Smaki dzieciństwa
Z rzepą przez świat
☆ R E K R U T U J E M Y ☆
Dla tych co by chcieli, ale jednak trochę się boją.
W tej erze Północna Marchia podzieliła się na frakcje.
Pierwsza frakcja to stały rdzeń klanu, do którego należą ludzie aktywnie grający, wspierający klan i innych graczy klanowych, chcący współpracować i rywalizować o tytuły/eventy.
Do
drugiej frakcji mogą dołączyć wszyscy (niemal), zgodnie z motto
"Mynder Wynder" :
"Do klanu wejść może każdy i to kiedy chce,
a jak nie, to może i z niego nawet wyjść kiedy chce!"
"Do klanu nic nie trzeba wpłacać ani nic oddawać"
zachęcamy, aczkolwiek nie zmuszamy!
Innymi słowami - możesz klikać mechanicznie nie integrując się klanowo i liczyć przy tym na:
- budynki klanowe (obecnie pobudowane w klanie);
- rezerwowe eq klanowe (jeśli to nie będzie kolidowało z "pierwszą frakcją");
- pomoc finansową/surowcową w kwestii planów/talków (jeśli będzie nadwyżka i jeśli to nie będzie kolidowało z "pierwszą frakcją");
- pomoc mechaniczną.
Druga frakcja jest takim
"zapasowym" wariantem a zatem zachęcamy do integracji z klanem, gdyż pierwsza frakcja
nie jest "zamknięta".
- N -
Wszystko zależy od Ciebie.
Zapraszamy, nie gryziemy!*
*Swoich