Imiona: Sabbre Leyila
Nazwisko: Milsent
Wiek: Dwadzieścia siedem lat
Rasa: Człowiek
Profesja: Złodziejka
Specjalizacja: Kamienie szlachetne/Złoto
Miejsce zamieszkania: Arrakin
Stan cywilny: Panna
𖤓
.
Spoglądała na wysadzaną rubinami złotą obrączkę, wnętrze przyozdabiał grawer “Ślubuję, aż po kres...” Takie piękne, takie górnolotne. A wartości w tym było niewiele biorąc pod uwagę, że właściciel pierścionka stracił go w pobliskim domu uciech. Takich było na pęczki, często wracali awanturować się i szukać swoich błyskotek ale zwykle już zdążyła je przetopić, sprzedać lub zasilić swoja osobistą kolekcję. Nie była wyrafinowaną złodziejką ani przebiegłym kieszonkowcem. Okradała zawsze tym samym sposobem. Upatrzoną ofiarę nęciła obfitym biustem, zabawiała rozmową i upijała. Nie trzeba było być geniuszem zła by znacząco się wzbogacić. Ta dość łatwa “praca” pozwalała jej żyć godnie. Oczywiście nasza bohaterka próbowała sił w uczciwej pracy ale ta nie dawała tej adrenaliny, a tym bardziej nie dawała okazji do zarobku takich kwot.
I.Czy napiszę ten profil do końca? Możliwe. II.Czy napiszę sesję? Tak. III.Czy rozpiszę erosejsę? Nie da się, nie można. IV.Czy mi się chce? Niekoniecznie.